Większość bezwzględna potrzebna do odrzucenia tej konkretnie poprawki wynosiła 229 głosów. Za odrzuceniem poprawki głosowało 228 posłów, przeciw 227, wstrzymała się jedna osoba. Głosowało 456 posłów, czterech nie wzięło udziału w głosowaniu. Troje posłów klubu PiS głosował "za" poprawką, jeden wstrzymał się od głosu. Teraz ustawa trafi do prezydenta. 

Czytaj: Sejm poprawił specustawę - wykreślona "bezkarność" urzędników i przedsiębiorców>>

Uchwalona przez Sejm w środę 9 marca ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa zawierała  zmianę art. 58 prawa przedsiębiorców. Dodano nowy ustęp 9a, z którego wynikało, że nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w art. 296 par. 1, 1a, 3 lub 4 kodeksu karnego (chodzi o wyrządzenie szkody w obrocie gospodarczym) jeżeli:

  • miał miejsce w czasie:
    • obowiązywania na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu klęski żywiołowej, stanu wyjątkowego albo stanu wojennego, lub
    • obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii oraz
  • sprawca działał w celu:
    • a) ochrony życia lub zdrowia wielu osób lub
    • b) mienia wielkiej wartości, lub
    • c) dobra o szczególnym znaczeniu dla kultury oraz
  • korzyść uzyskana lub w sposób uzasadniony oczekiwana przewyższa negatywne skutki wynikające z naruszenia prawa przez sprawcę  oraz
  • uzyskanie korzyści lub jej uzasadnione oczekiwanie nie byłoby możliwe lub byłoby istotnie utrudnione, jeżeli czyn nie zostałby popełniony.

W dwóch ostatnich punktach miał mieć także zastosowanie, jeżeli czyn miał zapobiegać przestępczości o charakterze terrorystycznym na szkodę Polski.

Podobna zmiana znalazła się w ustawie o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych i odnosić się ma w szczególności do urzędników państwowych i pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie wyboru, czynu zabronionego w art. 231 par. 1 lub 3 Kodeksu Karnego.

Gwarantowała ona funkcjonariuszom publicznym, bezkarność za złamanie dyscypliny finansów publicznych i złe gospodarowanie pieniędzmi, jeśli popełniliby czyn zabroniony, działając m.in. w celu ochrony życia lub zdrowia wielu osób, w czasie wojny napastniczej przeciwko Polsce lub działań zbrojnych na terytorium RP, terytorium państwa członkowskiego UE, NATO, albo innego państwa graniczącego z Polską lub okupacji na tych terytoriach. We wcześniejszej propozycji rządu zapis dotyczył również okresu stanu wyjątkowego i pandemii.

Postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego (sprawa dotycząca przestępstwa z art. 296 par. 1 k.k.) - WZÓR DOKUMENTU >

Po cichu zwalnianie z odpowiedzialności 

Prawnicy nie mają wątpliwości, tak nie powinno zmieniać się przepisów. Specustawa ma przecież ułatwić niesienie pomocy uchodźcom z Ukrainy, a nie rozwiązywać po cichu  inne problemy rządzących. 

- Przepis zbyt szeroko reguluję kwestie wyłączenia odpowiedzialności, albowiem ma dotyczyć także – obok działań związanych z trwaniem wojny czy okupacji na terenie Ukrainy także kwestii związanych z klęską żywiołową, stanem wyjątkowym czy stanem wojennym, a także stanem epidemii czy staniem zagrożenia epidemicznego. A zatem przy okazji tzw. specustawy, która ma regulować przede wszystkim kwestie związane z kryzysem uchodźczym spowodowanym wojną w Ukrainie, wprowadza się rozwiązania, które mają stanowić potencjalny „parasol ochronny” dla ewentualnych nadużyć podejmowanych w związku z sytuacjami w przeszłości - zwracał uwagę dr Kamil Szmid, adwokat, partner w KML LEGAL Szmid Sander Adwokaci i Radcowie Prawni Spółka partnerska.

Czytaj też: Pojęcie szkody majątkowej na gruncie kodeksu karnego >

Podobnego zdania są również inni prawnicy. - Zmieniony przepis art. 9a prawo przedsiębiorców przewiduje kontratyp wyłączający kwalifikację określonego zachowania jako przestępstwa z art. 296 Kodeksu karnegoPrzepis taki nie powinien znajdować się w prawie przedsiębiorców, ale jeśli już, to w kodeksie karnym - uważa Mariusz Mirosławski radca prawny, wspólnik w Kancelarii Radców Prawnych Mirosławski, Galos, Mozes sp.j. 

I podkreśla, że próba wprowadzenia takiego uregulowania  ustawą specjalną odnoszącą się do zagadnień związanych z pomocą obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa nie jest zasadna. Inny jest bowiem cel ustawy specjalnej  i nie jest uzasadnione wprowadzanie „kuchennymi drzwiami” przepisów o takich charakterze jak promowany art. 9a. - Przepis będzie miał bowiem charakter przepisu ogólnego, nie będzie zatem dotyczył wyłącznie spraw związanych z pomocą obywatelom Ukrainy w związku z wojną prowadzoną na tym terenie. Przesłanki zastosowania proponowanego art. 9a  są bardzo szeroko ujęte, a przepis operuje nieostrymi i często niezdefiniowanymi terminami - tłumaczy. 

Zwraca on uwagę szczególnie na pojęcie „wojny napastniczej”, „okupacji”, „negatywnych skutków wynikających z naruszenia prawa” albo pojęcie  „korzyść w sposób uzasadniony oczekiwana”.  - Są to pojęcia nieostre wzbudzające  duże wątpliwości interpretacyjne. Ów kontratyp znajdzie również zastosowanie przy działaniach lub zaniechaniach, które miały miejsce w czasie obowiązywania stanu epidemii (należy przypomnieć, że obecnie taki stan ciągle obowiązuje w naszym kraju)  albo stanu zagrożenia epidemicznego (art 9a ust.1 pkt 1 lit.c)), jak również przy działaniach lub zaniechaniach  mających na celu ochronę zdrowia, życia wielu osób (art. 9a ust. 1 pkt 2). Zakłada on także określoną hierarchię dóbr oraz konkurencję dóbr chronionych (ratowanych) i dóbr poświęconych ( pkt 3 i 4), co jeszcze bardziej rozmywa zakres  zastosowania - dodaje. 

 

 

W opinii prawników oczywiście w każdym przypadku zastosowanie tego kontratypu będzie uzależnione od konkretnych ustaleń procesowych, jednak taki szeroki zakres stosowania będzie budził wątpliwości i może stanowić źródło nadużyć. Ponadto propozycja takiej regulacji może odnieść odwrotny do zamierzonego skutek.

- Przedsiębiorca/osoba zajmująca się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą  powinny działać zgodnie z obowiązującym prawem oceniając różnego rodzaju ryzyka i podejmując, po takich analizach, decyzje biznesowe. Celem prowadzenia działalności gospodarczej nie jest prowadzenie sporów sądowych i udowadnianie, że nasze działanie było podjęte w warunkach kontratypu. Powinniśmy zatem działać jako państwo i społeczeństwo w kierunku wytworzenia „nawyku” zachowań zgodnych z prawem. Proponowane rozwiązanie natomiast skłania do wniosku, że naruszenia prawa spowodowane przekroczeniem uprawnień lub niedopełnieniem obowiązków będą prawnie „rozgrzeszane”, co przy nieostrych przesłankach zastosowania, nie spowoduje poszanowania dla obowiązującego prawa - mówi Mariusz Mirosławski. 

Póki co lepiej zrezygnować z takich uregulowań 

Krytycznie o nowej regulacji wypowiada się również Łukasz Bernatowicz, radca prawny, ekspert BCC. - Przepis jest nieostry, nie wynika z niego, że dotyczy on tylko podmiotów prywatnych. Dlatego obawiam się, że przy okazji niesienia pomocy Ukrainie po cichu z odpowiedzialności zostaną zwolnione państwowe spółki, co absolutnie nie powinno mieć miejsca, bo państwo zarządza naszym wspólnym majątkiem, my wszyscy jesteśmy akcjonariuszami tych spółek. Nasz majątek narodowy nie powinien być więc trwoniony. Daleko nie trzeba szukać przykładów. Wszyscy pamiętamy , co się działo w pandemii z maseczkami czy respiratorami zakupionymi przez państwo - wyjaśnia. 

Według niego z takiej odpowiedzialności urzędnicy i podmioty gospodarcze państwowe mogą być zwolnione dopiero, gdyby doszło do  przeniesienia konfliktu na teren Polski.