Pakiet wierzycielski, który jest elementem 100 zmian dla firm autorstwa Ministerstwa Rozwoju, częściowo zaczął obowiązywać w czerwcu zeszłego roku. 1 stycznia 2018 r. weszły natomiast w życie przepisy dotyczące np. Rejestru Należności Publicznoprawnych (RNP). Dzięki Rejestrowi możliwe ma być uzyskanie informacji o zaległościach firm i osób fizycznych wobec Skarbu Państwa, np. o niezapłaconych podatkach.

Resort finansów potrzebuje jednak więcej czasu m.in. na dostosowanie systemów informatycznych do utworzenia Rejestru. Dlatego jesienią zeszłego roku posłowie PiS przygotowali nowelizację opóźniającą o pół roku wprowadzenie Rejestru. Mimo że nowela została uchwalona w grudniu 2017 r., ciągle nie weszła w życie. Obowiązują więc przepisy nakazujące utworzenie rejestru, który - zgodnie z ustawą - ma być prowadzony przez szefa Krajowej Administracji Skarbowej.

"Jeżeli ustawa nakłada na organ wykonawczy obowiązek określonego działania, to nie może on tego obowiązku nie wykonać. Jeżeli tego nie zrobi, narusza ustawę. Powstaje także kwestia odpowiedzialności konstytucyjnej za niewykonanie ustawy" - uważa profesor z Uniwersytetu Łódzkiego, partner w Mariański Group, prof. Adam Mariański.

Uchwalonej w grudniu ub.r. nowelizacji, przesuwającej o pół roku powstanie rejestru, nie ma na publikowanej przez Kancelarię Prezydenta RP liście ustaw podpisanych przez prezydenta. KP RP do chwili publikacji tej depeszy nie odpowiedziała na pytanie PAP, czy prezydent podpisał ustawę.

Dyrektor Centrum Monitoringu Legislacji Pracodawców RP Arkadiusz Pączka powiedział PAP, że utworzenie rejestru jest istotne dla przedsiębiorstw i było pozytywnie oceniane przez biznes, niemniej firmy zdążyły się przyzwyczaić, że rejestr ten powstanie dopiero 1 lipca 2018 r.

"Z punktu widzenia przedsiębiorstw na początku roku jest wiele ważniejszych zmian, niż utworzenie Rejestru Należności Publicznoprawnych, na przykład wynikających z nowych przepisów podatkowych, czy składkowych" - zauważył Pączka. Jego zdaniem nowelizacja przesuwająca utworzenie rejestru zapewne wkrótce zostanie opublikowana i zacznie obowiązywać.

"Na pewno z punktu widzenia stabilności prawa i legislacji do takiej sytuacji nie powinno dojść. Nowelizacja powinna być opublikowana co najmniej z kilkudniowym wyprzedzeniem, a nie po czasie" - zaznaczył.

Natomiast resort finansów pytany m.in. o to, kiedy powstanie rejestr oraz konsekwencje związane z niewykonaniem przepisów "pakietu wierzycielskiego" odpowiedział, że "zgodnie z przepisami ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji dane (...) mogą być wprowadzone do Rejestru Należności Publicznoprawnych nie wcześniej niż po upływie 30 dni od dnia doręczenia zobowiązanemu zawiadomienia o zagrożeniu ujawnieniem w Rejestrze".

"Oznacza to, że dopiero po spełnieniu wyżej wymienionej przesłanki będzie możliwe wprowadzenie danych do Rejestru, a w konsekwencji korzystanie z danych w nim zawartych" - dodało MF.

"Pakiet wierzycielski" ma służyć usprawnieniu i ułatwieniu dochodzenia należności przez przedsiębiorców oraz zwiększeniu możliwości oceny przez nich wiarygodności płatniczej kontrahenta. Ma także poprawić skuteczność dochodzenia roszczeń na drodze sądowej oraz umożliwiać przeciwdziałanie zatorom płatniczym. Ma zatem służyć poprawie płynności finansowej, a tym samym umocnieniu przedsiębiorstw, zwłaszcza małych i średnich.

Jednym z istotnych elementów pakietu miało być utworzenie RNP, zawierającego informacje dotyczące zaległości publicznoprawnych, takich jak zobowiązania podatkowe, kary administracyjne, należności celne i grzywny. Powstanie Rejestru miało zapewnić m.in. szersze możliwości uzyskiwania informacji o zobowiązaniach potencjalnego kontrahenta. (PAP)