Jeden z mieszkańców wystąpił do wójta gminy o ustalenie warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na zmianie sposobu użytkowania części działek.


Wójt zawiesił postępowanie zainicjowane wnioskiem mieszkańca. Organ wyjaśnił, iż rada gminy podjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu obejmującego obszar inwestycji. Zdaniem organu w takiej sytuacji, przepis art. 62 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (tekst jedn. Dz. U. z 2012 r., poz. 647), stanowi podstawę zawieszenia postępowania o ustalenie warunków zabudowy. Stanowi to zabezpieczenie kompetencji gminy w zakresie kształtowania przestrzeni publicznej.


Mieszkaniec zarzucił, iż organy zawieszając postępowanie nie zachowały zasady proporcjonalności ingerencji w prawo własności przyznając pierwszeństwo władztwu planistycznemu gminy przed interesem prywatnym. Wskazał, że jego działki – z uwagi na położenie pod linią energetyczną – nie będą mogły zostać wykorzystane pod zabudowę mieszkaniową, tak jak to przewiduje plan. W jego ocenie wolnościowy charakter prawa własności i opartego na nim prawa do zabudowy determinuje obowiązek organów gminy reglamentujących te prawa do wykazania podstaw i zasadności konkretnych działań reglamentacyjnych, czego w sprawie nie uczyniono.


Zdaniem WSA nieskuteczny był zarzut skargi dotyczący nadmiernej ingerencji w prawo własności skarżącego. WSA przypomniał, iż prawo to nie ma charakteru absolutnego i może doznawać ograniczeń ustawowych. Nadto zgodnie z art. 6 ust. 1 ustawy planistycznej sposób wykonywania prawa własności nieruchomości kształtują, wraz z innymi przepisami, ustalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dopiero gdy nie ma planu, substytucyjną wobec niego rolę pełni decyzja o warunkach zabudowy.

Okoliczność zawieszenia postępowania o wydanie takiej decyzji, z uwagi na pozostawanie w toku procedury planistycznej, nie wywołuje skutku w postaci nieproporcjonalnej ingerencji w prawo własności inwestora. Zabezpiecza jedynie ustawowo zagwarantowaną kolejność norm regulujących sposób wykonywania prawa własności (plan miejscowy przed decyzją o warunkach zabudowy w sytuacji rozbieżności ich ustaleń co do tego samego terenu).


Zatem nie stanowi, w ocenie sądu, naruszenia zasady ochrony własności czy nieproporcjonalnej ingerencji we własność przyznanie pierwszeństwa procedurze planistycznej przed decyzją o warunkach zabudowy, zwłaszcza gdy – tak jak w sprawie niniejszej – uzasadnia to stopień zaawansowania prac planistycznych oraz rozbieżność między treścią planu a zamierzeniami inwestora.


Na podstawie:
Wyrok WSA w Białymstoku z 30 lipca 2013 r., sygn. akt II SA/Bk 333/13