Zgodnie z zapewnieniami rządu, do czerwcowych mistrzostw Europy w piłce nożnej miało powstać 900 kilometrów autostrad i ponad 2 tysiące kilometrów dróg ekspresowych. Już wiadomo, że szacunki te były mocno przesadzone – w przypadku autostrad o ponad 200 kilometrów, w przypadku dróg ekspresowych o więcej niż połowę.


Jest wiele przyczyn, z powodu których ambitne plany okazały się trudne do wykonania. Zdaniem Pracodawców RP jedną z najważniejszych jest niewłaściwe przygotowanie przetargów przez inwestora, czyli GDDKiA. Po drugie, kierowanie się wyłącznie kryterium ceny przyczyniło się do wykreowania problemów takich jak przy budowie autostrady A2. Tymczasem oczywiste jest, że nie da się mieć najwyższej jakości za najniższą cenę. Prawo zamówień publicznych nie nakazuje posługiwania się wyłącznie bądź głównie kryterium ceny. Wielokrotnie wykonawcy wybrani przez GDDKiA wskazywali też na trudności we współpracy z dyrekcją, brak elastyczności z jej strony – sztywne podejście zamawiającego jest niczym nieuzasadnione, gdyż obu stronom umowy zależy na jej wykonaniu.


Pracodawcy RP uważają, że wiele problemów związanych z budową dróg w Polsce wynika ze złych przepisów i nieudolności urzędników. Ogromne zamieszanie dotyczy w szczególności pozwoleń na budowę oraz decyzji środowiskowych, a także dokumentacji projektowej i kwestii własności nieruchomości. Niejednokrotnie zdarzało się, iż jeden właściciel nieruchomości, przez którą miała przebiegać droga, wstrzymywał jej budowę na długie tygodnie.


Zdaniem Pracodawców RP, należy potraktować dotychczasowe doświadczenia związane z budową dróg jako cenną lekcję, której końcowym efektem powinna być kompleksowa reforma prawa – przede wszystkim zniesienie procedur i eliminacja zbędnych szczebli biurokracji zaangażowanych w proces decyzyjny. Istnieje również pilna potrzeba poprawy nadzoru nad realizowanymi projektami. Na dziś jest on raczej iluzoryczny, czego efektem jest niska jakość zbudowanych dróg i konieczność przeprowadzenia napraw tuż po oddaniu ich do użytku, a w skrajnych przypadkach nawet przed.