Jeszcze w tym miesiącu poznamy stanowisko rządu w sprawie zakazu handlu w niedziele. Wszystko wskazuje na to, że nie będzie ograniczenia handlu we wszystkie niedziele, ale np. co drugą.
- Cieszymy się, że rząd skłania się do złagodzenia obywatelskiego projektu wprowadzającego zakaz handlu oraz świadczenia usług na rzecz handlu w niedziele. Wynika to zapewne z przygotowywanej obecnie przez rząd oceny skutków regulacji, której obywatelski projekt nie zawierał. Zamknięcie sklepów w niedziele będzie szczególnie dotkliwe dla osób intensywnie pracujących i mających ponadprzeciętne dochody. Stąd najsilniejszy sprzeciw wobec zakazu handlu zgłaszają mieszkańcy dużych miast. Niezadowolone będą również osoby, które ze względów rodzinnych lub zawodowych chcą pracować właśnie w weekendy, np. studenci - mówi Jeremi Mordasewicz, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan.
Zamknięcie sklepów w niedziele ograniczy sprzedaż towarów i usług obcokrajowcom w miastach przygranicznych, zmniejszając eksport i dochody mieszkańców.Zmniejszy się zatrudnienie w centrach handlowo-usługowych, nie tylko w sklepach, ale również w firmach świadczących usługi gastronomiczne, ochrony i sprzątania. Bagatelizowanie tych konsekwencji przez autorów projektu, ponieważ obecnie firmy handlowe sygnalizują brak pracowników, jest niewłaściwe. Mamy co prawda rekordowo niskie bezrobocie, ale wskaźnik zatrudnienia jest w Polsce nadal bardzo niski. Zaledwie 16 mln na 32 mln dorosłych Polaków, pracuje.
- Ograniczenie handlu i usług z nim powiązanych spowolni wzrost zatrudnienia. Obecnie w naszym kraju powstaje wiele centrów logistycznych dających tysiące miejsc pracy i szkoda byłoby, żeby przeniosły się do innych państw. Biorąc pod uwagę złożoność współczesnych łańcuchów dostaw i międzynarodowe powiązania nie możemy dopuścić do ich przerwania zamykając centra dystrybucyjne, magazynowe i logistyczne w niedziele - dodaje Jeremi Mordasewicz.
Negatywne konsekwencje zakazu handlu w niedziele dla konsumentów, pracowników, inwestorów i konkurencyjności całej gospodarki skłoniły w ostatnich latach Danię, Finlandię, Francję, Grecję, Holandię, Hiszpanię i Węgry do zniesienia całości lub części ograniczeń w handlu w niedziele.