Przykładowo J.W. Construction Holding w zeszłym roku sprzedał ok. tysiąca mieszkań czyli niemal trzykrotnie mniej niż 7-8 lat temu. W strukturze sprzedaży wciąż dominują najmniejsze, tanie lokale. Choć koniunktura poprawia się, rynek wciąż jest wrażliwy. Na niepewność gospodarczą wpływ ma niewątpliwie sytuacja na Ukrainie. Trudnością dla deweloperów pozostaje skomplikowany i czasochłonny proces uzyskiwania pozwoleń na budowę, choć 2014 rok był pod tym względem nieporównywalnie lepszy od 2013 roku. Z danych GUS wynika, że w ubiegłym roku deweloperzy oddali do użytku 58,9 tys. mieszkań (co stanowiło 41,1% ogólnej liczby mieszkań oddanych do użytkowania), czyli o 4,3% więcej niż rok wcześniej. Jednocześnie uzyskali oni pozwolenia na budowę niemal 77,5 tys. mieszkań, czyli o 38,3% więcej niż w 2013 roku. Znaczący wzrost (o 35,8%) odnotowano również w liczbie mieszkań, których budowę rozpoczęto. Na rynek w ograniczonym stopniu wpłynie program Mieszkanie dla Młodych, ponieważ rządowy program wsparcia wystartował już rok temu i deweloperzy poczynili odpowiednie przygotowania, a teraz realizują już tylko inwestycje.

(www.newseria.pl)