Projekt jest przykładem do naśladowania w całej Polsce, wszędzie tam, gdzie jeszcze można przywrócić obszary zalewowe, na których rzeka mogłaby swobodnie i bezpiecznie rozlewać swoje wody obniżając zagrożenie powodzią na terenach zabudowanych – przekonuje organizacja WWF Polska.

- W 2000 roku WWF Polska przygotował specjalny „Atlas obszarów zalewowych Odry”, w którym dla całej doliny Odry wyznaczono miejsca zagrożone powodzią i w którym wstępnie wskazano na potrzebę odsunięcia wałów – wyjaśnia Piotr Nieznański z WWF Polska. - Cztery lata później w gminie Wołów dotkliwie dotkniętej powodzią z 1997 roku przedstawiliśmy naszą wizję rozwiązania problemu związanego z potrzebą poprawy bezpieczeństwa powodziowego. W rezultacie miejscowy samorząd postanowił o przeznaczeniu w planie zagospodarowania przestrzennego obszaru doliny Odry między miejscowościami Domaszków i Tarchalice na cele przeciwpowodziowe. To z kolei umożliwiło nam przygotowanie dokumentacji projektowej dla odsunięcia obwałowań i stworzenia dodatkowej naturalnej retencji dolinowej oraz uzyskanie pozwoleń budowlanych, dzięki którym nastąpiło rozpoczęcie inwestycji.

Przygotowanie projektu technicznego było możliwe dzięki zaangażowaniu finansowemu Deutsche Bundesstiftung Umwelt (DBU).

Projekt, który jest realizowany na odcinku Domaszków-Tarchalice, doprowadzi od odsunięcia wału od brzegów rzeki, po jej prawej stronie, na odcinku siedmiu kilometrów. W ten sposób Odra zyska na tym odcinku blisko 600 hektarów, zniknie przewężenie dla przepływu wielkich wód, a to zmniejszy ryzyko przerwania wałów i zalania obu miejscowości. Zyska na tym również przyroda, szczególnie lasy, które dominują na obszarze objętym projektem (87% jego powierzchni).

Mamy nadzieję, że projekt Domaszków-Tarchalice zachęci instytucje odpowiedzialne za zarządzanie wodami śródlądowymi do wdrażania takich rozwiązań w szerszej skali – mówi Nieznański. - Wzdłuż polskich rzek nie brakuje terenów, na których woda może rozlać się bezpiecznie zmniejszając zagrożenie dla obszarów zurbanizowanych. Te tereny należy wyznaczyć i stopniowo włączać do sytemu ochrony przed powodzią m.in. poprzez rozszerzanie rozstawu obwałowań lub budowę suchych polderów. Nasz projekt pokazuje, że jest to możliwe i korzystne dla ludzi i dla środowiska. W sposób przyjazny dla przyrody możemy zarządzać rzekami, naprawiając błędy, które zostały popełnione w ostatnich dziesięcioleciach.

Więcej: www.ekologia.pl