Istotny wpływ na rynek kredytów hipotecznych w przyszłym roku będzie miało wprowadzenie kolejnego stopnia Rekomendacji S. Oznacza to, że – zgodnie z wymogami Komisji Nadzoru Finansowego – banki udzielające kredytów na zakup mieszkania od przyszłego roku będą wymagały 20-proc. wkładu własnego. Jednak część banków już teraz zapowiada, że umożliwi sfinansowanie brakującej kwoty klientom starającym się o kredyt.

Agencja Metrohouse wyliczyła, że przy zakupie dwupokojowego mieszkania w Warszawie o wartości 300 000 zł wkład własny sięgnie aż 60 000 zł. W jej ocenie, nadal więc wiele banków pozostanie przy dotychczasowym, akceptowanym przez KNF, wariancie, w którym obligatoryjna wpłata wynosi 10 proc. wkładu własnego, a brakująca kwota będzie objęta ubezpieczeniem.

"Nowe regulacje związane z Rekomendacją S nie powinny więc ograniczać dostępu do kredytów, a tym samym zmniejszać popytu na mieszkania" - zaznaczono w raporcie.

(PAP/Newseria/DL)