Abuzywne postanowienie umowy kredytu jest bezskuteczne ex lege - z mocy prawa, a nie dopiero na zarzut konsumenta i ex tunc - od samego początku, a nie np. od momentu faktycznego naruszenia interesów słabszej strony umowy. Tak wynika z jakże ważnej podjętej 20 czerwca uchwały Sądu Najwyższego w odpowiedzi na pytanie Rzecznika Finansowego (sygn. akt III CZP 29/17). Sprawa wydawała się oczywista, jednak w ostatnich latach stała się przedmiotem zaciętych batalii na salach sądowych. Stąd też nadano jej zapewne taką rangę uchwale – wydał ją skład powiększony z trzech do siedmiu sędziów.

Błędne tłumaczenie i taktyka banków

Wątpliwości zrodziły się za sprawą funkcjonującego niegdyś błędnego tłumaczenia jednego z postanowień Dyrektywy 93/13/EWG, ale także taktyki procesowej banków nastawionej na mydlenie oczu sędziom z wykorzystaniem argumentów wydawałoby się z gruntu absurdalnych. Dlaczego absurdalnych?


Gdyby bowiem moment oceny postanowienia niedozwolonego - tj. przesłanek abuzywności w postaci sprzeczności z dobrymi obyczajami i znaczącego naruszenia interesów konsumentów -  przesuwać, tak jak tego chcieli kredytodawcy, z dnia zawarcia umowy na późniejszy moment z etapu spłaty kredytu, to mogłoby się okazać i pewnie często okazywałoby się, że to samo postanowienie z danej umowy raz uchodziłoby za wiążące, innym razem za niedozwolone. I tak na przemian obowiązywałoby bądź nie. W konsekwencji sąd musiałby dokonywać oceny, w jakim okresie dane postanowienie wiązało konsumenta, tj. w jakim czasie nie dochodziło do naruszeń, a także kiedy już nie wiązało z uwagi na naruszenie interesów. Do takich wniosków i potrzeby badania w czasie związania konsumenta wzorcem umowy żaden przepis ustawy nie prowadzi, a także w żadnym orzeczeniu ani w stanowiskach doktryny tego rodzaju pogląd nie jest przecież forsowany.

To byłby wyjątek

Nikt bowiem nigdy nie starał się twierdzić czy przekonywać sądu, biorąc za przykład klauzule abuzywne z bliskiej kredytom branży obrotu nieruchomościami, że np. postanowienie nakładające rażąco wygórowaną karę umowną w wysokości trzykrotności wynagrodzenia pośrednika za naruszenie klauzuli wyłączności (wpisane do rejestru postanowień niedozwolonych) zawarte w umowie łączącej agencję nieruchomości z klientem (konsumentem) uznać należałoby za niewiążące dopiero, gdyby pośrednik zechciał takiej kary od klienta dochodzić. W branży obrotu nieruchomościami panowała więc zgodność, że dany zapis jest od początku, czyli od chwili zawarcia umowy  abuzywny bez względu na to, czy pośrednik o taką karę się upomni czy też bez względu na ziszczenie się przesłanek do jej naliczenia.
Dziwnym jednak trafem niedozwolone klauzule indeksacyjne - również ujawnione w tym samym rejestrze - odwołujące się do własnych tabel kursowych banku miały już rzekomo – zdaniem bankowców i ich pełnomocników – obowiązywać mimo swojej ewidentnej sprzeczności z dobrymi obyczajami tak długo, dopóki nie doszło do rażącego naruszenia interesów konsumenta. I to jeszcze przez niego wykazanego ponad wszelką wątpliwość.

Przepis kodeksu cywilnego jest jasny

Tymczasem już zanim zapadła omawiana uchwałą Sądu Najwyższego oczywistym było, że niedozwolony charakter postanowień umownych może być badany jedynie z uwzględnieniem okoliczności z chwili zawarcia umowy kredytu. Wynika to zarówno z art. 4 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG*, jak i z przepisu art. 385]2] Kodeksu cywilnego, który stanowi inkorporację przepisu dyrektywy do polskiego porządku prawnego. Zgodnie z art. 385[2] Kodeksu cywilnego: oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.
Zatem miarodajną dla badania przesłanek abuzywności danego postanowienia jest tylko i wyłącznie chwila zawarcia umowy i nie mają w tym względzie znaczenia okoliczności, które wystąpiły później.

Autor jest radcą prawnym, partnerem w poznańskiej kancelarii Konieczny, Grzybowski, Polak.  Prowadził sprawy po stronie konumentów przeciwko bankom.

 ------------------------------------------------------------------------------------
  * Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu.