Z końcem 2021 roku niektóre wskaźniki LIBOR przestają być publikowane. Odpowiedzialny za publikację wskaźników brytyjski organ nadzoru Financial Conduct Authority (FCA) 5 marca 2021 r. ogłosił, że całkowitemu zaprzestaniu ulegnie opracowywanie między innymi następujących wskaźników referencyjnych:

  • LIBOR CHF (wszystkie terminy) – z końcem 2021 r.,
  • LIBOR EUR (wszystkie terminy) – z końcem 2021 r.,
  • niektóre terminy LIBOR JPY (S/N, 1W, 2M, 12M) – z końcem 2021 r.,
  • oraz niektóre terminy LIBOR GBP (O/N, 1W, 2M, 12M) – z końcem 2021 r. 

Od 1 stycznia 2022 roku do wszystkich umów kredytów powiązanych z CHF, które:

  1. zawierały w swojej treści wskaźnik LIBOR CHF;
  2. i nie zawierały umownej oraz zgodnej z prawem procedury zastąpienia wskaźnika LIBOR CHF innym wskaźnikiem;

z mocy prawa zostaje wprowadzony wskaźnik SARON.

„Frankowicze” posiadający kredyty i pożyczki, których oprocentowanie jest obecnie uzależnione od  stopy referencyjnej LIBOR CHF nie mają więc wyboru i muszą zaakceptować fakt, że do takiej zmiany z mocy prawa dojdzie.

 

Czym jest wskaźnik SARON i na jakiej podstawie zostanie wprowadzony?

Podstawą zastąpienia LIBOR-u CHF wskaźnikiem SARON jest rozporządzenie wykonawcze Komisji Europejskiej dotyczące wyznaczenia zamienników dla stopy CHF LIBOR. Zgodnie z treścią rozporządzenia, wskaźnik LIBOR CHF zostanie zastąpiony przez wskaźnik SARON, publikowany przez SIX Swiss Exchange Financial Information AG (SIX). Wskaźnik ten będzie korygowany przez określone w rozporządzeniu spready.

Których umów powiązanych z walutami obcymi SARON nie dotyczy?

Wprowadzenie wskaźnika SARON, zgodnie z treścią wskazanego wyżej rozporządzenia, nie dotyczy kredytów i pożyczek powiązanych z innymi walutami niż CHF. Zgodnie bowiem z treścią rozporządzenia tylko wskaźnik LIBOR CHF zostaje zastąpiony przez SARON.

Oznacza to, że w przypadku umów, których oprocentowanie jest uzależnione od stopy referencyjnej LIBOR innej niż LIBOR CHF:  LIBOR EUR, czy niektórych terminów wskaźnika LIBOR JPY oraz LIBOR GBP (które, jak już wyjaśniłem, również publikowane będą tylko do końca 2021 roku), bank może wprowadzić nowy wskaźnik do ustalania oprocentowania kredytu, ale tylko pod warunkiem, że umowa kredytu na to pozwala. Jeśli umowa kredytu w jej treści nie przewidywała sytuacji zakończenia publikacji LIBOR-u i procedury wprowadzenia określonego w umowie nowego sposobu ustalania oprocentowania, to banki bez zgody swoich klientów nie mają prawa narzucić im nowych zasad ustalania oprocentowania. Próby jednostronnej zmiany istotnych elementów umowy, niezależnie od tego, czy klientami są konsumenci, czy przedsiębiorcy, nie będą skuteczne. Taka modyfikacja umowy wymaga aneksu, zazwyczaj w formie pisemnej pod rygorem nieważności – klient banku musi więc zgodzić się na zmianę umowy.

Jeżeli w takim przypadku nie dojdzie do zawarcia aneksu, to zakończenie publikacji opisanych wyżej i stosowanych w niektórych umowach wskaźników LIBOR-u spowoduje, że świadczenie kredytobiorcy, jakim jest zapłata odsetek, staje się niemożliwe z powodu okoliczności, za które kredytobiorca ten nie odpowiada. Taki stan rzeczy w świetle art. 475 k.c. prowadzi do wygaśnięcia umowy kredytu z uwagi na tzw. następczą niemożliwość świadczenia.

Czytaj też: Otwarta droga do podważania wyroków frankowych>>

Czy „frankowicze” stracą na SARON-ie?

Z perspektywy kredytobiorcy „frankowicza” wprowadzenie SARON-u nie ma większego znaczenia z dwóch przyczyn:

  1. przede wszystkim z uwagi na to, że w świetle orzecznictwa sądów powszechnych, SN i TSUE umowy powiązane z CHF są nieważne, co oznacza, że sposób ich wykonywania i tak nie ma żadnego znaczenia -  jest więc bez znaczenia, w jaki sposób bank od 2022 roku będzie ustalał wysokość oprocentowania w wykonaniu nieważnej umowy kredytu;
  2. SARON nieznacznie różni się od LIBORU i z uwagi na jego konstrukcję z pewnością będzie odbiegał od stawek LIBOR. Najprawdopodobniej jednak różnice nie będą znaczne. W przeszłości można było bowiem zaobserwować niewielkie różnice między tymi wskaźnikami.

Należy przy tym podkreślić, że decyzja o zakończeniu publikacji LIBOR-u i zastąpieniu tego wskaźnika SARON-em uzasadniona jest tym, że nowy model oprocentowania nie jest podatny na jego manipulacje ze strony banków. W przeszłości zdarzało się bowiem, że banki w sposób bezprawny wpływały na wysokość LIBOR-u.

Czytaj też: Izba Cywilna SN nie podjęła uchwały frankowej, pyta TSUE o powoływanie sędziów>>

Rozporządzenie dotyczące zastąpienia LIBOR-u CHF poprzez SARON ratuje natomiast banki przed ryzykiem wygaśnięcia umów kredytów powiązanych z CHF i koniecznością aneksowania umów. Wszystko to jednak i tak jest bez znaczenia wobec tysięcy wyroków sądów w Polsce stwierdzających nieważność umów powiązanych z CHF i innymi walutami obcymi.

Banki, które w swoim portfelu mają jednak kredyty powiązane z walutami innymi niż CHF, co do których wskaźnik LIBOR przestanie być publikowany z końcem 2021 roku, są w trudnej sytuacji – większość takich umów może wygasnąć już za 2 miesiące, o ile sądy w konkretnej sprawie nie stwierdzą ich nieważności.