Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę ustawy o ochronie roślin*. Nowe przepisy mają pomóc rolnikom w spełnieniu wymagań importowych stawianych przez państwa spoza UE. Zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2019 r. Za sprawą nowelizacji  wpis do rejestru przedsiębiorców w rozumieniu przepisów o ochronie roślin - chodzi o podmioty prowadzące uprawę, wytwarzanie, magazynowanie, pakowanie, sortowanie będzie dokonywany bez wydawania decyzja administracyjna. Obecnie w rejestrze figuruje ponad 50 tys. przedsiębiorców. Decyzje nie będą też wydawane przy wpisach do bazy danych materiału siewnego, spełniającego wymagania rolnictwa ekologicznego. Baza ta zawiera już blisko 600 wpisów.

Integrowana produkcja roślin

Ustawa zwiększy też wiarygodność systemu integrowanej produkcji roślin, bo zapewni wymianę informacji między Państwową Inspekcją Ochrony Roślin i Nasiennictwa a podmiotami certyfikującymi. W 2016 r. osiem upoważnionych podmiotów wydało 4 207 certyfikatów, w tym 2 797 dla producentów jabłek. Z roku na rok ich liczba systematycznie wzrasta. W sumie w systemie   integrowanej produkcji roślin uczestniczy już ok. 5 tys. producentów. Integrowana produkcja to system jakości żywności wykorzystujący w sposób zrównoważony postęp techniczny i biologiczny w uprawie, ochronie i nawożeniu   oraz zwracający   uwagę na środowisko i zdrowie ludzi. Przyjęte rozwiązanie jest zgodne z wymaganiami niektórych państw trzecich, a możliwość przeprowadzania kontroli przez podmioty certyfikujące pozwoli zmniejszyć koszty i obciążenia proceduralne po stronie Inspekcji i eksporterów. Zmienią się też zasady granicznej kontroli fitosanitamej opakowań drewnianych, w których są sprowadzane do Polski towarów z krajów trzecich. Kontrola opakowań, ewenetualnie ich zniszczenie lub poddanie zabiegom fitosanitarnym będą możliwe poza punktem wwozu.

Nowe wyższe kary

Podmiot, ktory nie będzie realizował obowiązków określonych przez Państwową Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa w celu ochrony roślin będzie mógł dostać karę w wysokości 1000 do 5000 zł. Z kolei za eksport roślin i produktów  roślinnych bez paszportu czy świadectwa fitosanitarnego  będzie groziła kara w wysokości od 2 tys. do 12 500 zł. Przed tak dużą rozpiętością kar protestowała m.in. Krajowa Rada Izb Rolniczych, ale nieskutecznie. Resort rolnictwa podkreśla, że dzięki temu inspektor będzie mógł uzależnić wysokość kary od skali i dotkliwości naruszenia.

Okno na nowe rynki

Przed otwarciem swojego rynku na import produktów rolnych kraje spoza UE przeprowadzają analizę ryzyka fitosanitarnego, tzw. Pest Risk Analysis - PRA, na podstawie materiałów przekazanych
przez państwo eksportujące oraz wizyty ekspertów w danym państwie. Na tej podstawie kraje trzecie podejmują decyzję o imporcie określonych towarów. Jednocześnie określają wymagania, jakie muszą spełniać produkty, a także produkujące je podmioty. Nowelizacja ułatwi Polsce otwarcie się na inne rynki. Warto pamiętać, że ministerstwo rolnictwo w takiej procedurze uzyskało m.in. dostęp dla polskich jabłek do rynku Chin i Wietnamu. To jednak nie koniec zmian. Podczas prac w Sejmie przedstawiciele Ministerstwa rolnictwa  zapowiedzieli, że rozpoczną prace nad całościową, nową ustawą. Rozpoczniemy pracę nad zupełnie nową ustawą, która ułatwi eksport polskich produktów rolnych.

-----------------------------------------------------------------------------------
* Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu.