Cena zaufania
Zaufanie to jest efektem dużych zysków jakie odnieśli właściciele w czasach hossy. Analitycy obecnie uspokajają apetyty, przewidując, że na gwałtowny wzrost cen mieszkań nie ma co liczyć. Jednak prognozują, że w perspektywie 5-10 lat nieruchomości powinny przynieść zyski porównywalne z zyskami z akcji czy funduszy inwestycyjnych. Na pewno jest to inwestycja bardziej stabilna i bezpieczna, ponieważ zmienność cen mieszkań jest znacznie mniejsza niż w przypadku indeksów giełdowych.
Akcja: nieruchomość
Nieduże i stosunkowo tanie. W takie mieszkania według analityków Home Broker i Instytutu Analiz Monitoring Rynku Nieruchomości są najbezpieczniejszą inwestycją. Najtańsze mieszkania posiadają bowiem wysoki potencjał wzrostowy. Na ich wartość wpłyną ograniczenia wprowadzone w programie Rodzina na Swoim. Kupując mieszkanie z przeznaczeniem na inwestycję należy sprawdzić jak wyglądają plany zagospodarowania przestrzennego. Może się okazać, że nasze mieszkanie na peryferiach zyska na wartości po wybudowaniu w pobliżu np. kompleksu kinowego czy centrum rehabilitacji. Plany takie pojawiają się bydgoskim Fordonie sprawiając tym samym, że rośnie wartość realizowanych tam inwestycji.
Liczymy zyski
Na profity z kupionego mieszkanie nie będziemy czekać kilku lat, jeżeli je wynajmiemy. Jak podaje portal szybko.pl, tzw. stopa kapitalizacji czyli relacja rocznego przychodu z wynajmu do ceny przeciętnego dwupokojowego mieszkania wynosi dziś w Polsce 5-7%. Wynika stąd, że po 10 latach zwraca się połowa jego wartości. Warto więc rozważyć inwestycję w dwupokojowe mieszkanie na Nordic Residence. Mieszkania z tej inwestycji w cenie 3990 zł za m2 mieszczą się w limitach dopłat programu Rodzina na Swoim. Dodatkowym argumentem za przyspieszeniem decyzji może być prognoza analityków. Według nich liczba chętnych na wynajem będzie rosła.
Zaufanie to jest efektem dużych zysków jakie odnieśli właściciele w czasach hossy. Analitycy obecnie uspokajają apetyty, przewidując, że na gwałtowny wzrost cen mieszkań nie ma co liczyć. Jednak prognozują, że w perspektywie 5-10 lat nieruchomości powinny przynieść zyski porównywalne z zyskami z akcji czy funduszy inwestycyjnych. Na pewno jest to inwestycja bardziej stabilna i bezpieczna, ponieważ zmienność cen mieszkań jest znacznie mniejsza niż w przypadku indeksów giełdowych.
Akcja: nieruchomość
Nieduże i stosunkowo tanie. W takie mieszkania według analityków Home Broker i Instytutu Analiz Monitoring Rynku Nieruchomości są najbezpieczniejszą inwestycją. Najtańsze mieszkania posiadają bowiem wysoki potencjał wzrostowy. Na ich wartość wpłyną ograniczenia wprowadzone w programie Rodzina na Swoim. Kupując mieszkanie z przeznaczeniem na inwestycję należy sprawdzić jak wyglądają plany zagospodarowania przestrzennego. Może się okazać, że nasze mieszkanie na peryferiach zyska na wartości po wybudowaniu w pobliżu np. kompleksu kinowego czy centrum rehabilitacji. Plany takie pojawiają się bydgoskim Fordonie sprawiając tym samym, że rośnie wartość realizowanych tam inwestycji.
Liczymy zyski
Na profity z kupionego mieszkanie nie będziemy czekać kilku lat, jeżeli je wynajmiemy. Jak podaje portal szybko.pl, tzw. stopa kapitalizacji czyli relacja rocznego przychodu z wynajmu do ceny przeciętnego dwupokojowego mieszkania wynosi dziś w Polsce 5-7%. Wynika stąd, że po 10 latach zwraca się połowa jego wartości. Warto więc rozważyć inwestycję w dwupokojowe mieszkanie na Nordic Residence. Mieszkania z tej inwestycji w cenie 3990 zł za m2 mieszczą się w limitach dopłat programu Rodzina na Swoim. Dodatkowym argumentem za przyspieszeniem decyzji może być prognoza analityków. Według nich liczba chętnych na wynajem będzie rosła.