Umowa na badania i budowę modelu jest już podpisana. Teraz trwają rozmowy z przedsiębiorcą, który miałby zająć się produkcją urządzenia.
Jak powiedziała PAP współautorka wynalazku, doktorantka Politechniki Świętokrzyskiej Mariola Starzomska, urządzenie do przetwarzania energii słupa wody pozwala w sposób innowacyjny pozyskać energię elektryczną, wykorzystując niewielką rzekę, która posiada naturalne spadki.

Wynalazek składa się co najmniej z trzech identycznie zbudowanych segmentów, które są ze sobą połączone wspólnym wałem, a ten z kolei podłączony jest do generatora prądu. Wpływająca do urządzenia woda porusza wahadło, które znajduje się w środku i uruchamia wał. W ten sposób energia uzyskana z wody, przekazywana jest na wał i do generatora prądu elektrycznego. Teraz przygotowywany jest prototyp urządzenia ze stali nierdzewnej. Naukowcy będą badać efektywność jego pracy. Jak dodała Starzomska, zostało ono zaprojektowane do pracy nawet na niewielkich spadkach, wynoszących około pół metra.

Wielkość samego urządzenia to jeden metr. Może być też zamontowane w oczyszczalniach ścieków, czy zbiornikach retencyjnych, które posiadają zrzut wody.