Deweloperzy dostosowują ceny do wymagań obecnego rynku. W największych miastach (Warszawa, Poznań, Gdańsk, Wrocław, Kraków, Katowice i Łódź) od 2008 roku stale maleją różnice cen ofertowych w porównaniu z transakcyjnymi. Jak obliczają analitycy CEE Property Group w IV kwartale 2008 r. różnica ta sięgała 1000 zł za 1 mkw., a w I kw. 2011 r. wynosiła już tylko około 300 zł/mkw.
W jakich dzielnicach znajdziemy najtaniej?
Najmniejsza różnica w cenie pomiędzy najtańszym obszarem, a średnią dla całego miasta w II kw. br. występowała w Poznaniu, w którym przeciętnie za nowe lokum trzeba było zapłacić 6,7 tys. zł/mkw. Z raportu Emmerson wynika, że dzielnicą z najtańszymi lokalami mieszkalnymi jest tam Nowe Miasto (6,3 tys. zł/mkw.), gdzie znaleźć można rekordową ilość, ponad 17 proc. całej oferty poznańskiego rynku pierwotnego.
Z kolei w Krakowie (średnia dla miasta 7,2 tys. zł/mkw.) chętni na lokale położone w rejonie najtańszych Wzgórz Krzesławickich (średnia cena 5,1 tys. zł/mkw.) nie mogą raczej przebierać w ofertach, bo mieszkań do kupienia jest tam niewiele. We Wrocławiu (średnio 6,8 tys. zł/mkw.) standardowo najtaniej jest na Psim Polu (średnio 5,6 tys. zł/mkw.), a kupujący mają w tej dzielnicy do dyspozycji ponad 8 proc. całej oferty nowych mieszkań.
Niska cena nowych mieszkań w tych rejonach miast to nie przypadek. Wymienione obszary, za wyjątkiem Nowego Miasta w Poznaniu, znajdują się w peryferyjnym położeniu. Inwestorzy mogą tam kupić taniej grunty pod inwestycje. W niektórych przypadkach wiąże się to jednak z ograniczoną dostępnością komunikacyjną i brakiem zaplecza społecznego i handlowo-usługowego.
Ekonomiczne rejony stolicy
W Warszawie najtańsza jest Białołęka, która zajmuje czołowe miejsce wśród stołecznych dzielnic pod względem wielkości oferty stanowiącej tu ponad 16 proc. rynku pierwotnego. Według raportu Emmerson średnia cena dla Warszawy w II kw. br. wyniosła 8,6 zł/mkw., podczas gdy w Białołęce tylko 6,2 tys. zł/mkw.
W stolicy jest tylko kilka dzielnic, w których w ofercie deweloperskiej przeważają najbardziej poszukiwane przez kupujących mieszkania w cenie do 7,5 tys. zł/mkw. We wspomnianej wcześniej Białołęce na portalu Tabelaofert.pl w 30 inwestycjach jest do kupienia ok. 1650 i niemal wszystkie mieszczą się w cenie do 7,5 tys. zł. Cała oferta deweloperska nie przekracza takiej stawki tylko w Wesołej. Innymi dzielnicami z przewagą ofert do 7,5 tys. zł/mkw. są: Praga Północ (83 proc. nowych mieszkań), Ursus (83 proc.), Wawer (86 proc.) i Włochy (65 proc.).
Poza Włochami kupujący nie mają w wymienionych dzielnicach zbyt dużego wyboru. Inwestycje w Wesołej i na Pradze Północ można policzyć na palcach jednej ręki. Teraz to jednak zaczyna się zmieniać w związku z budową drugiej linii metra. – W maju br. rozpoczęliśmy realizację inwestycji Nowa Wileńska usytuowanej na warszawskiej Pradze przy Alei Solidarności. W tym rejonie miasta niewiele się buduje i nowych mieszkań jest tu jak na lekarstwo. Możemy pochwalić się dużym zainteresowaniem ze strony kupujących. Projekt cieszy się powodzeniem ze względu na niską cenę 1 mkw. od 7 tys. zł i strukturę mieszkań, która opiera się głównie na niewielkich lokalach dwupokojowych – twierdzi Michał Wilczewski z firmy Budrem.
Poszukajmy jeszcze taniej …
Według danych zawartych w raporcie Emmerson w II kw. 2011 roku na warszawskim rynku pierwotnym mieszkania w cenie do 5 tys. zł/mkw. można znaleźć tylko w ilości śladowej (0,3 proc.). Blisko połowa mieszkań deweloperskich mieści się tu w przedziale cenowym od 7 do 9 tys. zł/mkw. W Krakowie mieszkań w najtańszym przedziale do 5 tys. zł jest zaledwie 2,5 proc., ale lokale w cenie 5 – 7 tys. zł/mkw. stanowią tym mieście większość (ponad 57 proc.) w całej ofercie deweloperów.
Pod względem ilości mieszkań do 5 tys. zł prym wiedzie Gdańsk, gdzie takie mieszkania to prawie jedna trzecia całej oferty. We Wrocławiu można znaleźć 4,5 proc. mieszkań w cenie do 5 tys. zł/mkw. a tych w droższym przedziale cenowym 5-7 tys. zł./mkw. jest tam prawie 67 proc. Najwięcej lokali od 5do 7 tys. zł/mkw. jest jednak w Poznaniu bo ponad 74 proc., a mieszkania w cenie do 5 tys. zł/mkw. stanowią jedynie 1,8 proc rynku pierwotnego.








