Wszystko to za sprawą unijnej dyrektywy SUP (Single Use Plastics), która 24 maja zaczyna obowiązywać w Polsce dzięki wejściu w życie ustawy o zmianie ustawy o obowiązkach przedsiębiorców w zakresie gospodarowania niektórymi odpadami oraz o opłacie produktowej (Dz.U. poz. 877; dalej jako: ustawa zmieniająca).

- Z wprowadzeniem przepisów dyrektywy SUP jesteśmy o blisko dwa lata spóźnieni i niektóre regulacje polskiej ustawy wchodzą od razu - zwraca uwagę dr Katarzyna Barańska, radca prawny, partner w kancelarii Osborne Clarke. - Tak jest z zakazem wprowadzania niektórych jednorazowych produktów plastikowych czy obowiązkiem ich znakowania - dodaje.

ZAPROSZENIE NA SZKOLENIE: Implementacja dyrektywy plastikowej - nowe obowiązki >>

Zapominamy o styropianowych  pojemnikach

Już od 24 maja nie wolno wprowadzać do obrotu niektórych wyrobów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych. Są to:  

  • patyczki higieniczne za wyjątkiem tych stosowanych do celów medycznych,
  • sztućce, talerze, słomki (za wyjątkiem medycznych),
  • mieszadełka do napojów,
  • patyczki do balonów,
  • styropianowe pojemniki i kubki do żywności przeznaczonej do bezpośredniego spożycia.

 

Ponadto zakazem wprowadzania do obrotu objęte są wszystkie wyroby wykonane z oksydegradowalnych tworzyw sztucznych (mają one dodatki powodujące rozpad na mikrofragmenty lub rozkład chemiczny).

- Jeżeli przedsiębiorca nie zdążył tych produktów wprowadzić do obrotu przed 24 maja, teraz musi taki produkt zutylizować albo wyeksportować poza UE - mówi Joanna Wilczyńska, ekspert  serwisu Ekowiedza spółki Atmoterm S.A. zajmującej się doradztwem środowiskowym.

Sprawdź w LEX: Czy produkcja i dystrybucja cateringu dietetycznego w opakowaniach na posiłki wykonanych z tworzyw sztucznych będzie podlegała pod zapisy ustawy SUP? >>

Ale zakaz wprowadzania do obrotu nie jest równoznaczny z zakazem sprzedaży.  - Zakaz wprowadzenia  do obrotu oznacza wydanie z magazynu krajowego producenta czy wystawienia faktury potwierdzającej przywóz produktu z UE do Polski albo dokumentu celnego potwierdzającego przywóz produktu spoza UE – wyjaśnia Joanna Wilczyńska. I tłumaczy, że jeżeli tych czynności udało się dokonać przed 24 maja, to hurtownie, sklepy, bary czy restauracje mogą nabyte czy otrzymane mieszadełka,  styropianowe kubki  i inne takie wyroby nadal sprzedawać albo pakować w nie żywność. Oczywiście tylko do wyczerpania zapasów. Jeżeli więc konsumenci spotkają się z takimi wyrobami jeszcze przez jakiś czas, oznaczać to będzie, że zapobiegliwi przedsiębiorcy nabyli je wcześniej.

Czytaj w LEX: Obowiązkowe oznaczenia na produktach spożywczych wynikające z tzw. dyrektywy plastikowej >>

Sposoby zniechęcania

Także od 24 maja zaczynają obowiązywać regulacje mające za zadanie ograniczenie ilości wprowadzanych plastikowych jednorazówek. Ma to być robione na kilka sposobów.

Wprowadzane do obrotu podpaski higieniczne, tampony oraz ich aplikatory, chusteczki nawilżane, wyroby tytoniowe z filtrami zawierającymi tworzywa sztuczne i same filtry oraz kubki na napoje będą musiały być odpowiednio oznakowane. Jak ma wyglądać taki znak w przypadku poszczególnych produktów określa rozporządzenie wykonawcze komisji (UE) 2020/2151 z  17 grudnia 2020 r. ustanawiające zasady dotyczące zharmonizowanych specyfikacji w odniesieniu do oznakowania produktów jednorazowego użytku z tworzyw sztucznych wymienionych w części D załącznika do dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/904 w sprawie zmniejszenia wpływu niektórych produktów z tworzyw sztucznych na środowisko.

Oznakowanie ma się składać z części rysunkowej (zawierającej m.in. wizerunek zdechłego żółwia) oraz tekstu informacyjnego, powinno być napisanego w języku lub językach urzędowych państwa bądź państw członkowskich, w których produkt jest wprowadzany do obrotu. - Część wyrobów już jest od jakiegoś czasu oznakowana, ponieważ dyrektywa weszła w życie w lipcu 2021 r. i już wówczas było wiadomo, że taki obowiązek będzie, więc wiele firm się do niego dostosowało – mówi Katarzyna Barańska.  

Czytaj w LEX: Współpraca przedsiębiorcy wprowadzającego do obrotu produkty w opakowaniach z organizacją odzysku opakowań >>

Będą opłaty za plastikowe kubki i pojemniki

Na dodatek w przyszłym roku pojawi się obowiązek, by nakrętki do butelek do napojów były do nich przytwierdzane. Ponadto plastikowe kubki na napoje i pojemniki na żywność mają  podlegać opłatom. Zgodnie z dostępnym na stronie RCL projektem rozporządzenia, o ile przepisy zostaną przyjęte bez zmian, za kubek na napoje, w tym jego pokrywkę czy wieczko, klient dopłacać będzie 20 groszy. Do pojemników na żywność  doliczona zaś  zostanie opłata w wysokości 25 groszy. Ten obowiązek ma wejść w życie 1 stycznia 2024 r.

Przy czym trzeba pamiętać, że nie każde opakowanie czy kubek zostanie nim objęty. Przykładowo „fabrycznie” pakowane dania w pudełkach czy jogurty w plastikowych kubkach dodatkową opłatą nie zostaną obciążone. Przedsiębiorca prowadzący sklep, czy lokal gastronomiczny opłatę będzie musiał pobrać, o ile sam pakuje w takie opakowania produkty, napoje lub żywność. Nie unikną tego obowiązku także  przedsiębiorcy dysponujący urządzeniami vendingowymi. Opłata trafiać ma na konto właściwego urzędu marszałkowskiego. Przedsiębiorcy będą mieli tez obowiązek oferowania opakowań alternatywnych.

Więcej na ten temat w Legal Alert>>

Ponadto przedsiębiorcy wprowadzający niektóre wyroby, np. pojemniki na żywność i napoje o pojemności do trzech litrów, kubki, wyroby tytoniowe z filtrami, chusteczki nawilżane, balony, lekkie torby na zakupy z tworzywa sztucznego będą mieli obowiązek finansowania publicznych kampanii edukacyjnych informujących o szkodliwości jednorazówek i postępowaniu z nimi.

Czytaj też: Opakowania zwrotne w księgach rachunkowych na przykładach >>

Importer i producent też z opłatą

Opłaty dotkną nie tylko klientów płacących za kubki czy opakowania plastikowe, ale i niektórych przedsiębiorców. Dzięki wprowadzeniu opłat dla producentów i importerów zarówno z UE jak i spoza Unii (zwanych w ustawie wprowadzającymi), mają być rekompensowane koszty zbierania tych jednorazówek, które stały się odpadami. Projekt rozporządzenia dostępny na stronach RCL mówi, że w tym przypadku opłata ma być ponoszona od kilograma opakowań. Ma wynosić 20 groszy za 1kg: pojemników na żywność, paczek i owijek wykonanych z elastycznych materiałów zawierających np. kanapki, pojemników na napoje o pojemności do trzech litrów, kubków na napoje, w tym ich pokrywek i wieczek, lekkich toreb na zakupy z tworzywa sztucznego.

To samo rozporządzenie przewiduje opłaty - 1 gr za sztukę dla: wyrobów tytoniowych z filtrami zawierającymi tworzywa sztuczne i samych filtrów, chusteczek nawilżanych oraz balonów za wyjątkiem przemysłowych. I tu opłata zostanie wprowadzona dopiero za rok 2024, czyli przedsiębiorcy zapłacą ją dopiero w 2025 roku.

Konieczna ewidencja i wpis do rejestru

Dodatkowe obowiązki będą się wiązały z prowadzeniem ewidencji oraz ze sprawozdawczością, a ta z obowiązkowym wpisem do rejestru BDO (baza danych o odpadach). Do tej pory wprowadzający plastikowe jednorazówki czy sprzedający je lub serwujący w nich żywność, takiego obowiązku nie mieli. Opłaty będą się wiązały z prowadzeniem ewidencji oraz ze sprawozdawczością, a ta z obowiązkowym wpisem do rejestru. - Na złożenie wniosku do marszałka województwa o wpis przedsiębiorcy będą mieli trzy miesiące – przypomina dr Barańska.

Czytaj w LEX: Baza danych o odpadach - obowiązki przedsiębiorcy związane z rejestrem >>

Ale, jak zwraca uwagę Joanna Wilczyńska, ewidencją należy objąć okres już od 24 maja. Obejmuje ona wszystkie wyroby wymienione w załącznikach do nowelizacji ustawy, także te, których zakazano wprowadzać na rynek. Tu w pewną pułapkę mogą wpaść ci przedsiębiorcy, którzy po 24 maja jednak jakieś zakazane wyroby do obrotu wprowadzili, bo niejako sami przyznają się do swojego błędu, co może skutkować wysokimi karami. Jeśli zdecydują się na nieprowadzenie ewidencji, to kara może wynieść od 10 do 100 tys. zł. Z kolei ta za wprowadzenie do obrotu zakazanych wyrobów z tworzyw została określona od 10 tys. zł do nawet 0,5 mln zł.

- Przedsiębiorcy muszą pamiętać też, że już za okres od 24 maja obowiązuje ich sprawozdawczość i wykazanie tego w bazie danych o odpadach, chociaż opłaty wprowadzane nowelizacją będą ponoszone dopiero od stycznia 2024 r. - przypomina ekspertka Atmoterm S.A. Pierwsze sprawozdanie trzeba będzie przekazać do 15 marca 2024 r. za wymienioną wyżej część roku 2023.

Wchodzące w życie przepisy dotyczą również narzędzi połowowych zawierających tworzywa sztuczne. Przedsiębiorcy zajmujący się takimi urządzeniami będą mieli obowiązki podobne, jak przy plastikowych jednorazówkach. Zobowiązani będą   m.in. do wpisania się do rejestru, wnoszenia opłat,  prowadzenia ewidencji czy sprawozdawczości.