Warto zastanowić się, jakie potencjalne czynniki ryzyka mogą spowodować poważne kłopoty w dłuższej perspektywie dla klientów rozważających zakup mieszkania i zaciągnięcie na ten cel długoletniego kredytu. Dokładne przygotowanie do transakcji i przeanalizowanie wszystkich za i przeciw zmniejszy szansę na kłopoty w przyszłości. Jednym z wielu ryzyk jakie należy brać pod uwagę jest technologia budynku.
Co jakiś czas powraca temat ograniczonego cyklu trwania życia mieszkań budowanych w technologii tzw. wielkiej płyty. Mieszkania takie były budowane z myślą o szybkim załataniu deficytu mieszkaniowego w ubiegłej epoce, pierwsze budynki zaczęły powstawać pod koniec lat 50. ubiegłego wieku. Dokonując wyboru takiego mieszkania warto dobrze przemyśleć i przeanalizować wszystkie aspekty inwestycji.
Głównym czynnikiem atrakcyjności każdego lokalu mieszkalnego, który rozpatrywany jest w pierwszej kolejności przez potencjalnych nabywców jest oczywiście jego cena. Dotyczy to zarówno nowych mieszkań z rynku pierwotnego, jak i tych starszych, a więc także budownictwa z wielkiej płyty. W tym ostatnim wypadku powinna być ona na tyle atrakcyjna, by zrekompensować spadek wartości ekonomicznej mieszkania w przyszłości.
W najbliższych latach większym zagrożeniem dla utrzymania wartości mieszkań w tego rodzaju budownictwie wydaje się jednak nawet nie sam stan techniczny budynków, co obecne i przyszłe oczekiwania nabywców. Co prawda wielkopłytowe osiedla wciąż mają swoich zwolenników (pełna infrastruktura społeczna, lokalizacja), jednak w dużej mierze zainteresowanie to wynika po prostu z niższych cen tego rodzaju mieszkań. Już teraz znaczna część poszukujących mieszkań z góry odrzuca lokale w wielkiej płycie.
Przeznaczając tak duże środki na zakup nieruchomości oczekują współczesnego standardu. Brak miejsca postojowego w garażu podziemnym, estetyczny standard wykończenia części wspólnych są dla tych osób wymogami, z których nie będą chciały zrezygnować nawet kosztem pewnych oszczędności. Niektórzy obawiają się też potencjalnego sąsiedztwa. Można zatem przypuszczać, iż wraz ze stopniowym bogaceniem się społeczeństwa wielkopłytowe blokowiska będą w przyszłości tracić na atrakcyjności, co powinno przełożyć się na spadek wartości zakupionego tam mieszkania.
(inf. pras. serwis otoDom.pl, stan z dnia 22 stycznia 2015 r.)