Marcin Korolec podkreśla: "Trzeba się skoncentrować na tych elementach, które są rzeczywiście do negocjowania. Konieczne są dwa: jak długi będzie okres rozliczeniowy i jaki będzie poziom zobowiązań. Nie powinniśmy mnożyć dodatkowych elementów negocjacyjnych, które nie są dzisiaj konieczne, jeżeli chcemy, aby porozumienie zostało przyjęte na koniec tygodnia.

To są sprawy, które zajmują tygodnie czy miesiące, więc mamy naprawdę trudne negocjacje w dwóch koniecznych obszarach. Zdaniem ministra to, co stanie się z jednostkami AAU, ONZ powinna rozstrzygnąć w dalszej kolejności.