W sprawę, którą zajmował się Sąd Rejonowy w Szczytnie zamieszane są trzy podmioty: spółka, która udziela pożyczek ratalnych, pozwana Maria Z. (dane zmienione), która pożyczyła od niej 5 tys. zł oraz Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Niestandaryzowany Fundusz Sekurytyzacyjny, który przejął od spółki wierzytelność. W sądzie fundusz domagał się od Marii Z. nieco ponad 6,7 tys. zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu. Sąd jednak oddalił jego powództwo w całości, choć pozwana nie stawiła się na rozprawia i wyrok został wydany zaocznie.

Czytaj również: Przejęcie długu nie powoduje wygaśnięcia zabezpieczenia >>

 

Kłopotliwa pożyczka 

Sąd ustalił, że pozwana Maria Z. zawarła ze spółką umowę pożyczki ratalnej na kwotę 5 tys. zł. Ostatecznie  miała zapłacić pożyczkodawcy ponad 10 tys. zł. W październiku 2017 r. sporządzono pismo, skierowane do pozwanej, z informacją, że doszło do przeniesienia obsługi pożyczki na rzecz Funduszu na podstawie art. 509 i następnych kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Po myśli art. 509 § 2 k.c. wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki. Jak stanowi art. 510 § 1 k.c. umowa sprzedaży, darowizny lub inna umowa zobowiązująca do przeniesienia wierzytelności przenosi wierzytelność na nabywcę, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej albo że strony inaczej postanowiły. Kilka miesięcy później, w styczniu 2019 r. Fundusz wezwał Marię Z. do zapłaty zaległości w kwocie 679,69,21 zł w terminie do 7 lutego br. Gdy nie odnotował wpłaty, wypowiedział umowę pożyczki i wniósł do sądu pozew o zapłatę.

Czytaj w LEX: Umowa faktoringu w obrocie gospodarczym >

Nie było skutecznej cesji wierzytelności

Sąd rejonowy oddalił pozew. Wskazał, ze kluczowy jest też przepis art. 511 k.c. Na jego podstawie jeżeli wierzytelność jest stwierdzona pismem, przelew tej wierzytelność powinien być również pismem stwierdzony. Fundusz tymczasem nie udowodnił, że mógł dochodzić zapłaty niespłaconej pożyczki, bo nie wykazał skutecznego nabycia od pożyczkodawcy wierzytelności. W aktach sprawy znajduje się co prawda pismo skierowane do pozwanej, z którego wynika informacja o przeniesieniu obsługi pożyczki, ale brak jest dowodu na to, że zostało wysłane. W aktach nie znajduje się umowa przelewu wierzytelności. - Samo oświadczenie powoda co do tego, że miała miejsce cesja wierzytelności, nie może zastąpić właściwych dokumentów – zaznaczył sąd.

 


Oświadczenie wierzyciela nie jest, wystarczające do przyjęcia, że doszło do skutecznego przelewu wierzytelności. W piśmie ponadto z jednej strony jest mowa przeniesieniu obsługi pożyczki,  a z drugiej powołanie się na przepis art. 509 k.c. Nie można więc ustalić, czy (i kiedy) faktycznie miała miejsce cesja wierzytelności, czy np. nie doszło wyłącznie do zawarcia umowy dotyczącej obsługi pożyczki. - Jeżeli została zawarta umowa przelewu wierzytelności, to z dokumentów przedłożonych przez Fundusz nie wynika, czy i kiedy została zawarta w formie pisemnej oraz czy została zawarta przez podmioty uprawnione do reprezentowania stron umowy - podkreślił sąd.  A skoro Fundusz nie przedstawił jednoznacznego dokumentu na okoliczność skutecznego nabycia wierzytelności, sąd oddalił powództwo w całości.

Wyrok zaoczny nie zwalnia sądu od badania dokumentów

Maria Z.  nie stawiła się na rozprawę i nie złożyła pisma procesowego. Pozwana nie przedstawiła więc swojego stanowiska w sprawie. Zgodnie z art. 339 § 1 kodeksu postępowania cywilnegojeżeli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie, sąd wyda wyrok zaoczny. W myśl art. 339 § 2 k.p.c. w tym wypadku przyjmuje się za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa.

Zobacz procedurę: Postępowanie z powództwa nabywcy wierzytelności o zapłatę scedowanej kwoty pieniężnej >

Sąd podkreślił, że z przywołanego przepisu wynika domniemanie prawdziwości twierdzeń powoda. Dotyczy ono jedynie strony faktycznej wyroku. Nie można tego domniemania odnieść do przepisów prawa materialnego. Oznacza to, że domniemanie z art. 339 § 2 k.p.c. zastępuje postępowanie dowodowe, o ile twierdzenia powoda są niewątpliwe – podkreślił sąd. Bez względu na powyższe obowiązkiem sądu jest ocena, czy w świetle przepisów prawa materialnego twierdzenia strony powodowej uzasadniają uwzględnienie żądania. Sąd uznał zaś, że twierdzenia powoda budziły wątpliwości. Stąd oddalił powództwo, mimo nie stawienia się Marii Z. na rozprawie.

Wyrok Sądu Rejonowego w Szczytnie z 2 lipca 2019 r., I C 613/19, LEX nr 2693503.