Sąd II instancji rozpoznawał powództwo wniesione przez generalnego wykonawcę robót remontowych przeciwko  podwykonawcy, który miał wymienić okna. Strony umowy ustaliły karę w wysokości 2 proc. od wynagrodzenia brutto za każdy dzień zwłoki, ale kontrakt nie zawierał daty końcowej.

Kara nieprecyzyjna

Podwykonawca nie wywiązał się z umowy, więc główny inwestor zażądał zwrotu kosztów zatrudnienia innego przedsiębiorstwa w celu wykończenia prac.

Sąd rejonowy orzekł, że kara umowna była z mocy prawa bezwzględnie nieważna, gdyż nie była określona kwotowo w postaci sumy maksymalnej, ani nawet procentowo.  

Czytaj też:  Wróbel: Pandemia nie jest „złotym środkiem” na zwalczanie kar umownych>>

Apelację od tego wyroku wniosła strona powodowa, a sąd w Łodzi powziął wątpliwość  czy ważne jest zastrzeżenie kary umownej w postaci określonego procentu wynagrodzenia umownego za każdy dzień zwłoki bez określenia końcowego terminu naliczenia kary umownej ani jej kwoty maksymalnej?

Rozbieżne wyroki

Sąd Okręgowy stwierdził, że w orzecznictwie Sadu Najwyższego pojawiła się rozbieżność dotycząca ważności zastrzeżenia w umowie kary umownej w postaci określonego procentu wynagrodzenia umownego za każdy dzień zwłoki bez określenia końcowego terminu naliczania kary umownej ani jej kwoty maksymalnej.

Sąd pytający wskazał na wyrok z 22 października 2015 r., IV CSK 687/14, w którym Sąd Najwyższy rozstrzygnął, że nieokreślenie w umowie końcowego terminu naliczania kar umownych ani ich kwoty maksymalnej prowadzi do obciążenia zobowiązanego tym świadczeniem w nieokreślonym czasie, a więc w istocie tworzy zobowiązanie wieczne, niekończące się.

Takie ukształtowanie zobowiązania zapłaty kary umownej nie spełnia należącego do jego istoty wynikającego z art. 483 § 1 k.c. wymagania określenia sumy pieniężnej podlegającej zapłacie w związku z niewykonaniem lub nienależytym wy konaniem zobowiązania niepieniężnego. Wymaganie to jest spełnione, gdy strony z góry określają wysokość kary umownej albo gdy w treści umowy wskazują podstawy definitywnego określenia jej wysokości.

Kara może być pośrednio wskazana
Sąd drugiej instancji zauważył też inne stanowisko. Otóż w wyroku z 28 czerwca 2017 r., IV CSK 525/16 SN stwierdził, iż z treści art. 483 § 1 k.c. wynika nakaz wyrażenia jej kwotowo w chwili zastrzeżenia.  Nie rodzi to jednak obowiązku podania konkretnej sumy pieniężnej stanowiącej karę umowną, strony bowiem mogą określić karę pośrednio, przez wskazanie kryteriów jej naliczenia w sposób pozwalający na uznanie jej ustalenia za dokonane i zamknięte ( wyrok o sygn. I CSK 506/15).

Sąd Najwyższy w uchwale z 9 grudnia przychylił się do drugiego stanowiska. Jednak z zastrzeżeniem, że umowy powinny wprowadzić taki miernik jej wyliczenia, aby chodziło jedynie o dokonanie w przyszłości działania o charakterze arytmetycznym, bez konieczności ustalenia podstawy, od której będzie uzależniona wysokość kary umownej. W przeciwnym razie postanowienie umowne będzie nieważne jako sprzeczne z art. 483 § 1 k.c.

Sygnatura akt: III CZP 16/21 , uchwała Izby cywilnej SN z 9 grudnia 2021 r.