Pytanie
Pracownik administracji został zatrudniony w szkole od dnia 10 września 2008 r. do dnia 9 września 2010 r. na umowę o pracę na czas określony. Było to pierwsze zatrudnienie pracownika po studiach wyższych. Następnie, z pracownikiem zawarto kolejną umowę o pracę od 10 października 2010 r. do 9 października 2012 r. W 2010 r. pracownik miał prawo do 20 dni kalendarzowych urlopu wypoczynkowego do dnia 9 października 2010 r. - pierwsza umowa o pracę i dodatkowych 6 dni od dnia 10 października 2010 r. - druga umowa o pracę.
Czy w związku z tym, urlop za 2010 r. wyliczyć proporcjonalnie tj. za okres od 1 do 9 września 2010 r., za 20 dni, zaś za okres od 10 września do 31 grudnia 2010 r., za 26 dni?
Czy traktować to jako jedną całość, ponieważ pracownik przez cały rok 2010 był zatrudniony u jednego pracodawcy?
Naliczenie bowiem należnego urlopu odrębnie za okres od 1 stycznia 2010 r. do 9 września 2010 r. za 20 dni powoduje, że roczny wymiar urlopu wyniósłby 23 dni, zamiast 26 dni, a więc mniej korzystniej niż przy umowie o pracę na czas nieokreślony, gdzie nie byłoby żadnych wątpliwości.