Jedna z pomorskich gmin przyjęła uchwałę, w której określiła wzór deklaracji za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Zapisano w niej, że właściciel nieruchomości musi wskazać jej dane, takie jak: ulicę, numer domu, numer lokalu oraz miejsce gromadzenia odpadów komunalnych nieruchomości. Adam Z. (dane zmienione) złożył w tej sprawie pismo, w którym wezwał radę miejską do usunięcia naruszenia prawa, jednakże odmówiła ona jego uwzględnienia, czego wyraz dała w uchwale. Wniósł on więc skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Zarzucił w niej, że uchwała narusza liczne przepis prawa materialnego.

Zobacz także: Nie zostawiał śmieci, ale i tak za nie zapłaci >>>

Gmina chciała informacji o gromadzeniu odpadów

Główny zarzut dotyczył tego, że gmina wprowadziła we wzorze deklaracji obowiązek podawania informacji o miejscu gromadzenia odpadów oraz powiązanie tej lokalizacji z metodą ustalania opłaty i jej wysokości. W odpowiedzi na skargę, rada miejska wnosiła o jej oddalenie. Wskazywała, że deklaracja zawiera wyłącznie dane niezbędne, ponieważ istnieją sytuacje, w których miejsce gromadzenia odpadów nie jest tożsame z adresem nieruchomości, z której pochodzą. Rada podnosiła, że informacje te umożliwiają także kontrolę prawidłowości segregacji odpadów oraz innych danych budzących wątpliwości, a w konsekwencji również naliczanie opłat w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości i wystawiania tytułu wykonawczego.

 


Miejsce nie ma wpływu na opłatę

Sprawą zajął się WSA, który uznał, że skarga jest zasadna. Ponieważ informacja dotycząca miejsca gromadzenia odpadów komunalnych nie należy do danych identyfikacyjnych, które miałyby wpływ na wysokość tej opłaty. Również informacja ta, wbrew twierdzeniu rady, nie jest niezbędna do wystawiania tytułu wykonawczego, co wynika z przepisów ustawy z dnia 17 czerwca 1966 r. o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.  Zdaniem sądu informacja ta jest także zbędna zarówno w kontekście ustalenia podmiotu zobowiązanego do uiszczenia opłaty za gospodarowanie odpadami, jak i dla jej prawidłowego obliczenia.

Nie można wykroczyć poza upoważnienie

WSA podkreślił, że zgodnie z art. 40 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, na podstawie upoważnień ustawowych gminie przysługuje prawo stanowienia aktów prawa miejscowego obowiązujących na jej obszarze. Skoro ustawowe wyliczenie zagadnień przekazanych do uregulowania w drodze uchwały w sprawie wzoru deklaracji jest wyczerpujące i nie jest dopuszczalna wykładnia rozszerzająca, to w podejmowanym akcie prawa miejscowego nie można zamieszczać postanowień, które wykraczają poza treść upoważnienia. Dlatego w rozpoznawanej sprawie mamy do czynienia z istotną sprzecznością zaskarżonej uchwały z prawem, której konsekwencją jest stwierdzenie jej nieważności i tak też orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku.

Wyrok WSA w Gdańsku z 18 września 2018 r., sygn. akt I SA/Gd 732/18