Jak poinformował minister rozwoju Inigo de la Serna, pomoc obejmie wszystkich wynajmujących mieszkania obywateli Hiszpanii, którzy nie ukończyli 35 roku życia. Warunkiem otrzymania wsparcia będą roczne zarobki nieprzekraczające 19 tys. euro.
“Subwencje dla wynajmującej mieszkania młodzieży są elementem przyjętego na dzisiejszym posiedzeniu Rady Ministrów Krajowego Planu Mieszkaniowego 2018-21. Spodziewamy się, że będzie on stymulował tworzenie nowych miejsc pracy w sektorze budowlanym” - powiedział de la Serna.
Według szacunków ministra w ciągu najbliższych czterech lat w sektorze budowlanym w Hiszpanii utworzonych zostanie ponad 60,3 tys. nowych etatów.
Do 2021 r. zwiększane będą sukcesywnie roczne wydatki budżetowe na rozwój sektora mieszkaniowego do poziomu 372 mln euro. Do końca obecnego roku na cel ten trafi 350 mln euro.
Z przewidywań rządu wynika, że w ramach nowego programu mieszkaniowego pomoc może uzyskać ponad pół miliona osób. Aby mogły one otrzymać subwencję na poziomie 300 euro miesięcznie, koszt czynszu nie może przekraczać 600 euro.
Subwencja na wynajem droższego mieszkania będzie mogła zostać zwiększona, ale tylko za zgodą i z budżetów poszczególnych wspólnot autonomicznych Hiszpanii. Dodatkowa kwota nie będzie jednak wyższa niż 90 euro.
Warunkiem otrzymania trwającego nie dłużej niż trzy lata wsparcia będzie potwierdzenie uzyskiwania przez osobę wynajmującą regularnych wpływów na rachunek bankowy.
“Nasze subwencje trafią też do młodzieży, która kupi mieszkanie. Pomoc, która nie przekroczy 20 proc. jego wartości, obejmie jednak tylko osoby nabywające apartament nie droższy niż 100 tys. euro. Musi on znajdować się w gminach liczących do 5000 mieszkańców” - dodał hiszpański minister rozwoju.
Z szacunków Krajowego Instytutu Statystycznego (INE) w Madrycie wynika, że w ub.r. sprzedano na terenie Hiszpanii ponad 532 tys. mieszkań, czyli najwięcej od 2008 r. (PAP)