– Sprzedaż produktów ekologicznych przed świętami Wielkiej Nocy rośnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Tomasz Dębowski, dyrektor marketingu Frisco.pl. – Obserwujemy ok. 10-proc. wzrost zapotrzebowania na tego rodzaju wyroby.

Udział bioproduktów w krajowym rynku żywności nie jest na razie znaczący. Specjaliści szacują, że wartość sprzedawanych tego rodzaju artykułów wynosi około 700 mln zł rocznie, co stanowi ułamek procentu całego handlu produktami spożywczymi.

W krajach Europy Zachodniej jest to kilka procent. Perspektywy rynku są jednak bardzo dobre. Jak prognozuje spółka Bio Planet, wartość biozakupów do 2022 roku będzie rosnąć o około 20 proc. rocznie.

– Przed świętami do koszyka konsumentów trafiają głównie produkty, które kojarzą się z tym okresem, a więc jajka, których sprzedaż jest większa nawet o jedną piątą – zauważa Tomasz Dębowski. 

Jak wynika z danych Frisco.pl, sprzedaż ekologicznych warzyw, wyrobów nabiałowych czy wędlin zamówionych przed ubiegłorocznymi świętami była o niemal 10 proc. wyższa niż w tym samym okresie rok wcześniej, a ekoprodukty znajdowały się prawie w co czwartym koszyku zakupowym.

Popyt na ekojajka zwiększył się o 28 proc., a na ekokiełbasę – o 18 proc. Jeszcze wyraźniejszy wzrost popytu odnotowano w przypadku biorzodkiewki, której sprzedaż się podwoiła. 

Według spółki Bio Planet obecnie na rynku zarówno stacjonarnym, jak i internetowym funkcjonuje blisko 700 sklepów specjalistycznych z ekologiczną żywnością. Miesięcznie rozpoczyna działalność 5–6 takich placówek.

– Okres przedświąteczny jest ważny dla całego handlu FMCG [z ang. Fast-Moving Consumer Goods, czyli produkty szybko zbywalne – red.] – podkreśla Tomasz Dębowski.