152 m² dom VS 74 m² mieszkanie

Jak wyliczyli w raporcie "Rynek Ziemi w Polsce" analitycy Wealth Solutions, zakup ziemi i budowa domu w niedalekiej odległości od miasta wojewódzkiego wcale nie jest dużo droższy od zakupu średniej wielkości mieszkania w stolicy województwa. W niektórych przypadkach zakup działki i budowa na niej domu może być nawet tańsza.

Do analizy porównawczej wykorzystano realne ceny transakcyjne zaczerpnięte z baz danych Amron. Porównano uśrednioną cenę 74 m² mieszkania w mieście do kosztu 152 m² domu na 10-arowej działce w odległości od 25 do 65 km od centrum. Koszt materiałów budowlanych oszacowano na 146 tys. zł, a robocizny na 200 tys. zł.


Zamiana opłaca się warszawiakom

Z analiz wynika, że zrezygnowanie z mieszkania w centrum na rzecz domu wolnostojącego najbardziej opłaca się mieszkańcom Warszawy. W aż 6 z analizowanych 11 podmiejskich lokalizacji budowa domu jest tańsza niż zakup trzypokojowego mieszkania w stolicy.

- Ceny ziemi w bezpośrednim sąsiedztwie stolicy są już wysokie, ale ciągle nie brakuje działek w przystępnej cenie. Szczególnie wyróżnia się południe, południowy-zachód i zachód od Warszawy, które dodatkowo są dobrze z nią skomunikowane - uważa Hubert Telecki, analityk Wealth Solutions.

W pobliżu stolicy najtaniej budowa domu kosztować będzie w powiecie grójeckim i sochaczewskim - ok. 410 tys. zł. Najdrożej będzie w okolicach Otwocka, gdzie taki sam dom kosztował będzie 645 tys. zł. a w powiecie pruszkowskim, wołomińskim i w Warszawie Zachód po ok. 610 tys. zł. Za cenę mieszkania w centrum o pow. 74 m², przy cenie za metr 7826 zł, można sobie pozwolić np. na dom pod Piasecznem lub jeszcze tańszy pod Grodziskiem.

- Dojazd pociągiem z Grodziska Mazowieckiego do centrum Warszawy zajmuje obecnie 34 minuty, a w szczycie kursy odjeżdżają co 15 minut. W ciągu najbliższych lat zakończą się również modernizacje dróg krajowych S8 i S7 oraz budowa autostrady A2, co dodatkowo usprawni komunikację ze stolicą. Dzięki temu można cieszyć się z własnego domu, jednocześnie pracując w Warszawie - piszą w raporcie analitycy.


Kraków, Wrocław... a może Wieliczka, Trzebnica?

Nieco mniej atrakcyjnie zestawienie wygląda dla mieszkańców pozostałych województw. Tutaj dysproporcje na korzyść mieszkania w bloku są nieco większe, jednak nadal nie na tyle znaczące, aby rezygnować z rozważania budowy domu na nieodległej prowincji. Zwłaszcza, że budowa domu pod Wrocławiem, Krakowem lub Poznaniem jest z reguły zdecydowanie tańsza niż pod Warszawą.

Z analizy wynika, że właściciel trzypokojowego mieszkania w Krakowie, mógłby je zamienić na dom w okolicach sąsiedniej Wieliczki. Relatywnie niewiele bo tylko ponad 20 tys. musiałby dopłacić do takiego samego domu stawianego w powiecie krakowskim. Niewielka różnica wynika z wysokich cen mieszkań w Krakowie, gdzie za metr płaci się średnio 6577 zł.

Czym tańsze mieszkania tym mniejsza powinna być skłonność do szukania alternatywy w budownictwie jednorodzinnym. Tak wygląda sytuacja w Poznaniu, gdzie zdaniem ekspertów z Wealth Solutions średnia cena transakcyjna metra kwadratowego mieszkania to 5396 zł. Oznacza to, że mieszkanie o omawianych parametrach w stolicy Wielkopolski kosztowałoby niecałe 400 tys. zł.

Takie samo mieszkanie o 19 tys. zł droższe będzie w Gdańsku, a o 55 tys. we Wrocławiu. Co ciekawe budowa domu w okolicy tych miast okazuje się tańsza niż w badanym obszarze pod Poznaniem. Mieszkańcy Dolnego Śląska za 455 tys. zł mogą postawić willę w powiecie Średzkim, a za 486 tys. zł w powiecie Trzebnickim. W obu przypadkach kosztem ok. 40 min. samochodem do centrum Wrocławia.


Więcej w raporcie Wealth Solutions, Amron i Bankier.pl

W każdym z omawianych wariantów porównywano mieszkania i domy o takiej samej powierzchni i parametrach za wyjątkiem lokalizacji. Przyjęte do analiz ceny transakcyjne pochodzą z baz danych Centrum Amron na drugi kwartał 2011 r. Po więcej szczegółów zapraszamy do bezpłatnego raportu Wealth Solutions "Rynek Ziemi w Polsce – Aglomeracje".


Jarosław Ryba, Bankier.pl