Chodzi o jeden z kilku projektów nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, przygotowany przez Ministerstwo Finansów w ramach działań deregulacyjnych. W wykazie prac Rady Ministrów miał on numer UDER67.

Zmiana zakłada umożliwienie UFG gromadzenie w rejestrze umów ubezpieczenia zarówno numeru REGON, jak i numeru PESEL osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą. Z danych tych korzystają następnie zakłady ubezpieczeń przy dokonywaniu oceny ryzyka ubezpieczeniowego. Obecnie istnieją wątpliwości w zakresie możliwości wykorzystania w tym kontekście numerów PESEL.

- Zakłada się, że oczekiwanym efektem wejścia w życie projektowanej ustawy będzie możliwość dokonania przez zakłady ubezpieczeń bardziej rzetelnej oceny ryzyka ubezpieczeniowego. Zakłady ubezpieczeń wykorzystujące dane zgromadzone przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny do oceny ryzyka ubezpieczeniowego, bez możliwości pozyskania numeru PESEL, nie zawsze mogą zidentyfikować dane konkretnej osoby, a w konsekwencji należycie dokonać oceny ryzyka – czytamy w ocenie skutków regulacji.

Czytaj więcej: ​Mniej papieru, więcej elektroniki - zmiany w polisach komunikacyjnych