Renata Krupa-Dąbrowska: Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii ma bardzo ambitny plan, chce by formalności budowlane były w pełni cyfrowe. Co udało się do tej pory zrobić?  

Anna Kornecka: Zrobiliśmy już sporo, ale zmiany wprowadzamy stopniowo - inwestorzy, architekci czy urzędnicy muszą mieć czas, by się z nimi zapoznać. Od lutego tego roku za pośrednictwem platformy e-budownictwo, prowadzonej przez  Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, można składać 13  e-formularzy, takich jak: zgłoszenie robót budowlanych, czy pozwolenie na rozbiórkę. Od lipca MRPiT planuje wprowadzenie kolejnych 8 formularzy, w tym wniosek o pozwolenie na budowę wraz z załączonym projektem zagospodarowania działki lub terenu oraz projektem architektoniczno-budowlanym wniosek o odstępstwo od przepisów techniczno-budowlanych, czy wniosek o pozwolenie na użytkowanie. Oznacza to, że od 1 lipca wszystkie procedury budowlane będą prowadzone w formie elektronicznej.  

 

W najbliższym czasie chcemy również wprowadzić elektroniczny dziennik budowy, najpierw w formie strony internetowej, a od 1 grudnia w wersji mobilnej. EDB pozwoli na śledzenie on-line przebiegu prac budowlanych realizowanych przez kierownika budowy i jego zespół. Dzięki temu, będą mogli dokonywać wpisów do dziennika budowy  przy pomocy telefonu komórkowego. Wyposażenie uczestników procesu budowlanego w odpowiednie narzędzie elektroniczne umożliwi szybkie i transparentne dokonywanie i przeglądanie wpisów oraz dobrą komunikację, a inwestorom wgląd w postęp prac finansowanych przez nich inwestycji.

Czytaj także: Kornecka: Tarcza prawna ułatwi załatwianie urzędowych spraw>>

W planach jest także Elektroniczna Książka Obiektu Budowlanego, która zastąpi obecną papierową formę. EKOB jak dotychczas będzie zbiorem podstawowych informacji o obiekcie budowlanym, takich jak dane o właścicielu czy zarządcy, informacje charakteryzujące obiekt, dane dotyczące kontroli, jakim był poddany wcześniej budynek, wykaz robót budowlanych, opracowań technicznych oraz wszelkich decyzji czy innych dokumentów dotyczących inwestycji. Książka będzie wprowadzana stopniowo. W początkowym etapie będzie można korzystać z wersji elektronicznej dobrowolnie i etapami dojdziemy do wprowadzenia obowiązku prowadzenia jej w sposób elektroniczny.

Warto też wspomnieć o Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. To bardzo duży projekt, proekologiczny, który będzie ważnym narzędziem wspierającym wymianę starych kotłów grzewczych. To dla nas wielkie zadanie z misją w tle. Budowa nowego systemu została powierzona GUNB. Docelowo ma mieć formę elektronicznego rejestru, obsługiwanego przez aplikację dostępną w wersji mobilnej i webowej. Utworzenie ewidencji zostało skorelowane z wprowadzanymi zmianami w funkcjonującym programie “Stop Smog”. 

Ale jak to będzie wyglądało w praktyce? Czy  wydrukuję właściwy formularz, wypełnię i  zaniosę do urzędu, czy  też wszystko załatwię przy pomocy komputera? Do tej pory bywało z tym różnie.

Od lutego serwis e-budownictwo, który umożliwia inwestorom składanie wniosków w procesie budowlano-inwestycyjnym, daje nam możliwość elektronicznego załatwiania spraw. Możemy sobie założyć konto inwestora na serwisie, na którym gromadzić będziemy wszystkie tworzone dokumenty. Serwis zasysa także dane działki z mapy, co ułatwia wybranie odpowiedniej lokalizacji, a także informuje o niezbędnych załącznikach i zawiera dokładną instrukcję dla użytkowników. Od lipca 2021 r. na e-budownictwie będzie można składać pozostałe wnioski i zgłoszenia, m in. z załącznikiem cyfrowego projektu budowlanego. To oznacza, że cyfryzujemy w pełni proces inwestycyjno-budowlany, a inwestor będzie mógł załatwić niezbędne formalności urzędowe bez wychodzenia z domu.

Do lipca zostało niewiele czasu. Uda się wszystko zrealizować do tej daty? Czy raczej będzie poślizg?  

Wszystko idzie zgodnie z planem i mam nadzieję, że nic się nie zmieni. W naszym resorcie cały czas pracujemy i udoskonalamy e-portal. Cyfryzacja budownictwa to ogromny projekt, składający się z kilkunastu mniejszych. Staramy się trzymać harmonogramu, ciężko pracujemy i dokładamy wszelkich starań, aby nasze działania służyły w przyszłości wszystkim uczestnikom branży inwestycyjno-budowlanej. Jesteśmy na dobrej drodze.  

Formalności budowlane to nie tylko pozwolenie na budowę,  ale także np. a warunki zabudowy, czy w ich wypadku będą zmiany?

Nie - wydają je urzędy gmin i miast, nie chcemy ingerować w ich uprawnienia. Przewidujemy również, że w przyszłości warunki zabudowy mają zniknąć - zastąpią je  decyzje lokalizacyjne wydawane  jedynie dla zabudowy plombowej. Natomiast bardzo zależy nam na cyfryzacji miejscowych planów. Chcemy, by wszystkie były dostępne online.

Nie obawia się pani, że urzędy miast poradzą sobie z cyfryzacją formalności. Przecież wiadomo nie od dziś, że brakuje im dobrej jakości sprzętu komputerowego. 

Zapewniam, że wesprzemy samorządy w przeprowadzeniu procesu cyfryzacji.  Jesteśmy w stałym kontakcie z urzędami, badamy ich potrzeby i odpowiadamy na pytania. Obecnie prowadzimy kolejny już cykl szkoleń dotyczących serwisu e-budownictwo. Przygotowujemy też szczegółowe instrukcje. Po naszych doświadczeniach z programu pilotażowego widać, że urzędnicy widzą dobry kierunek tych zmian. Cyfryzacja to krok w przód i jej zalety są nieocenione.

 


Wiele rejestrów prowadzi się wciąż w tradycyjny, papierowy sposób. Może  i je warto zmienić?

Jeszcze w tym roku ruszy elektroniczny rejestr uprawnień budowlanych, co przyśpieszy nadawanie uprawnień. Następnie z początkiem przyszłego roku eCRUB zostanie „otwarty” dla organów administracji architektoniczno-budowlanej oraz nadzoru budowlanego. Wówczas będą one miały dostęp do zasobów rejestru i będą mogły sprawdzać, czy dana osoba posiada konkretne uprawnienia budowlane oraz czy może, bądź mogła w określonym czasie, wykonywać samodzielne funkcje techniczne w budownictwie. Również izby architektów i inżynierów będą mogły szybko wpisać dane do rejestru. To znacznie przyspieszy obecną procedurę.

Pracujemy też nad udoskonaleniem  rejestru decyzji, wniosków i zgłoszeń. Wprawdzie w wersji elektronicznej jest prowadzony od 2013 r. , ale urzędnicy wprowadzają do niego dane ręcznie – wymaga on więc przebudowy.  Chcemy, żeby już w grudniu był on uzupełniany automatycznie, tzn. z chwilą przeprowadzenia elektronicznego postępowania, informacja na jego temat automatycznie pojawi się w rejestrze.  Zmianami zostanie objęty też Rejestr Kontroli Obowiązkowych  i Katastrof Budowlanych,  Rejestr Kontroli Sklepów Wielkopowierzchniowych czy Ewidencja Decyzji, Postanowień i Zgłoszeń. Zmieniamy obraz dotychczasowych rejestrów cyfryzując je. Stopniowo odchodzimy od wersji papierowych, już wkrótce śmiało będzie można powiedzieć archaicznych.