Spośród 500 największych polskich przedsiębiorstw 38 proc. (190) ma własny kanał w serwisie YouTube. Firmy zaczynają dostrzegać potencjał tego typu kanałów, dlatego też te zajmujące się postprodukcją coraz częściej skupiają się na dostarczaniu kontentu na potrzeby tego typu portali internetowych i społecznościowych. Internet staje się coraz potężniejszym medium, które powoli wyprzedza telewizję.

– To ostatnie dni telewizji, jaką znamy, bo internet już jest potężniejszym medium – podkreśla Michał Pawłowski, dyrektor kreatywny Chimney Poland, firmy zajmującej się m.in. postprodukcją.
Polskie firmy przekonują się do wykorzystywania internetu do promocji i kontaktu z klientami. Jak podkreśla Pawłowski,  jeszcze trochę brakuje im pod tym względem do przedsiębiorstw np. szwedzkich czy amerykańskich, ale to się powoli zmienia.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez firmę Chimney na próbie 500 największych polskich przedsiębiorstw, 38 proc. z nich, czyli aż 190, ma własny kanał w serwisie YouTube, a w przypadku blisko jednej trzeciej, czyli 150, jest on aktywny (zamieszczony został na nim co najmniej jeden film w ciągu ostatniego roku). Tylko 23 firmy regularnie kontaktują się w ten sposób z rynkiem, zamieszczając przynajmniej jeden film tygodniowo.