Jeżeli nie przybędzie inwestycji mieszkaniowych, to ceny mieszkań po kilku miesiącach spadków znów mogą pójść w górę – twierdzą autorzy raportu opublikowanego przez Związek Banków Polskich.
Z przeprowadzonych analiz wynika, że spadek cen mieszkań powoli wyhamowuje. Spadają jeszcze nieznacznie ceny w Warszawie, Krakowie i Łodzi; w Katowicach i Białymstoku utrzymują się, natomiast we Wrocławiu, Gdańsku i Poznaniu rosną. Według autorów raportu, nie ma podstaw do gwałtownych zmian cen, ponieważ liczba mieszkań oddanych do użytku w tym roku nie różni się zbytnio od liczby mieszkań przekazanych do użytkowania rok temu. Niepokojące może być natomiast zmniejszenie liczby nowych inwestycji. Autorzy raportu ostrzegają, że jeżeli nie pojawią się nowo uruchamiane inwestycje deweloperskie, to na przełomie roku 2010 i 2011 może powrócić wzrost cen. Podwyżki nie powinny jednak osiągnąć takich rozmiarów, jak w latach 2006-2007.
Wnp.pl za PAP, 27 listopada 2009 r.