Projekt - promowany pod hasłem deregulacji - przygotowało Ministerstwo Finansów. Został on opublikowany na stronie Rządowego Centrum Legislacji (nr UDER9).

Bank ustali datę śmierci z rejestru PESEL

- Proponuje się, aby banki miały obowiązek uzyskiwania informacji o dacie śmierci posiadacza rachunku bankowego bezpośrednio z rejestru PESEL, co umożliwi szybkie zamknięcie rachunków cechujących się brakiem aktywności ich posiadaczy, tzw. „rachunków uśpionych” - czytamy w ocenie skutków regulacji (OSR). 

Projekt przewiduje, że z upływem 5 lat od wydania ostatniej dyspozycji dotyczącej rachunku, bank będzie zobowiązany wystąpić do ministra właściwego do spraw informatyzacji o udostępnienie danych z rejestru PESEL umożliwiających ustalenie, czy posiadacz rachunku żyje. A jeśli okaże się, że nie żyje - daty jego śmierci.

W związku z tym konieczna jest też nowelizacja ustawy o ewidencji ludności, która dziś nie daje bankom jednoznacznej podstawy do pozyskanie informacji o dacie śmierci posiadacza rachunku bankowego (istnieje możliwość uzyskania jedynie informacji potwierdzającej zgon).

- Dzięki wprowadzonej zmianie spadkobiercy łatwiej i szybciej uzyskają informacje o zgromadzonych środkach i ograniczone zostanie ryzyko ich wypłat na rzecz osób nieuprawnionych – czytamy w OSR.

Czytaj także: ​Nie sprawdzimy już tak łatwo, kto stoi za daną spółką

Ustawa określi, jak głęboko szukać starych rachunków

Projekt zakłada też uproszczenie procedury udzielania osobie fizycznej (a także jego spadkobiercy oraz zarządcy sukcesyjnemu) informacji zbiorczej na temat numerów jego rachunków oraz tego, czy rachunki te są nadal prowadzone. Bank nie będzie musiał przekazywać tej informacji w  odniesieniu do umów rachunku rozwiązanych albo wygasłych, w których upłynął już, wynikający z odrębnych przepisów, właściwy okres wymagany do przechowywania przez bank związanych z tymi umowami informacji i dokumentów.