Komisja Międzyzakładowej NSZZ Solidarność złożyła wniosek o udostępnienie informacji w zakresie audytów do umowy wykonawczej o świadczenie usług przewozowych w komunikacji zbiorowej, autobusowej w latach 2010-2017, zawartej pomiędzy Prezydentem miasta a spółką A.

Czytaj: WSA: trzeba wskazać jakie konkretne informacje mają korzystać z poufności

 Komisji odmówiono udostępnienia tej informacji z uwagi na tajemnicę przedsiębiorcy wskazaną w art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej.

Sąd uchyla decyzję spółki

Wobec tego NSZZ odwołała się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sąd I instancji przyznał Solidarności rację. Uchylił zaskarżoną decyzję oraz decyzję ją poprzedzającą.

Sąd stwierdził, że dane chronione muszą mieć obiektywnie charakter informacji technicznej, technologicznej, organizacyjnej lub innej posiadającej realnie określoną wartość gospodarczą. Te kryteria wykluczającą możliwość udostępnienia informacji. Jednak w omawianym przypadku nie zachodzą takie okoliczności - podkreślił WSA.

Sąd I instancji orzekł, że poza lakonicznym stwierdzeniem przez organ w zaskarżonej decyzji, że żądane dokumenty objęte są tajemnicą przedsiębiorcy okoliczności spółka nie wykazała.

Związek zawodowy ma takie same prawo jak inni

Spółka A. nie zgodziła się z tym wyrokiem i złożyła skargę kasacyjną. NSA ją oddalił.

Zdaniem Naczelnego Sądu Administracyjnego wykładnię tajemnicy przedsiębiorcy należy oprzeć na definicji tajemnicy przedsiębiorstwa określonej w art. 11 ust. 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Bez znaczenia jest to, że wnioskującym o udostępnienie informacji jest organizacja związkowa działająca w podmiocie zobowiązanym do udzielania informacji publicznej.

Podobnie bez znaczenia jest to, że część tajemnic jest znana związkowcom będącym pracownikami spółki, którzy wykonują usługi objęte żądanymi audytami umów o świadczenie usług przewozowych.

Nie budzi bowiem wątpliwości, że przedsiębiorca może udostępniać informacje objęte tajemnicą tylko dla części pracowników. Prawo przedsiębiorcy do zachowania określonych informacji w tajemnicy, nie jest uzależnione od charakteru podmiotu wnioskującego, w tym od tego czy jest to podmiot konkurujący na danym rynku.

Dane chronione należą do technologii

Jeżeli dane informacje spełniają przesłankę materialną tajemnicy przedsiębiorcy, to od tego przedsiębiorcy zależy czy będą one objęte ograniczeniem dostępu do nich przez inne osoby.

Sąd II instancji zwrócił uwagę, że pojęcia "tajemnicy przedsiębiorstwa" i "tajemnicy przedsiębiorcy" nie są w pełni tożsame, niemniej przy analizie zastosowania art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie można posiłkować się odwołaniem do art. 11 ust. 4 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

Czytaj: WSA: Umowa kredytowa PKP jest tajemnicą przedsiębiorcy

Z przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji wynika zatem, że dla zastosowania ochrony tajemnicy przedsiębiorcy nie jest wystarczające jedynie spełnienie przesłanki formalnej, w postaci działań zachowujących informację w poufności.

Informacja ta musi mieć bowiem ponadto charakter informacji technicznej, technologicznej, organizacyjnej przedsiębiorstwa lub innej informacji posiadającej wartość gospodarczą. Dlatego, że ustawa o zakazie nieuczciwej konkurencji wiąże tajemnicę przedsiębiorcy z jej wartością gospodarczą. Świadczy o tym brzmienie tego przepisu, w szczególności zwrot "inne informacje posiadające wartość gospodarczą". Gdyby zaś ustawodawca nie wiązał tajemnicy przedsiębiorcy z wartością gospodarczą informacji, wówczas przepis nie posługiwałby się słowem "inne".

Słowo to wskazuje, zdaniem NSA, że ustawodawca wyróżnia informacje techniczne, technologiczne, organizacyjne przedsiębiorstwa z uwagi na ich walor z perspektywy wartości gospodarczej dla przedsiębiorcy.

Sygnatura akt I OSK 854/17, wyrok NSA z 13 lutego 2019 r.