W ostatnim czasie, częstym przedmiotem odwołań do KIO jest tajemnica przedsiębiorstwa. Z punktu widzenia konkurencji to cenna wiedza. By zatem takie informacje nie trafiły w niepowołane ręce nie wystarczy tylko je zastrzec - trzeba to też odpowiednio uzasadnić. Co ciekawe, wykonawcy tego nie robią.

- Jeśli nie ma takiego uzasadnienia niektórzy zamawiający z automatu ujawniają wszystko - mówi Grzegorz Mazurek, adwokat, były wiceprezes KIO. - Spotkałem wielu przedsiębiorców, którzy popełnili taki błąd. Uczą się na nim dotkliwie, w następnym przetargu już pamiętają o uzasadnieniu - dodaje.

Dowiedz się więcej z książki
Prawo zamówień publicznych. Komentarz
  • rzetelna i aktualna wiedza
  • darmowa wysyłka od 50 zł

 

Jak pisze "Rz", prawidłowość takiego działania potwierdza KIO.

- Oprócz zastrzeżenia informacji, które wykonawca chce chronić jako tajemnicę swego przedsiębiorstwa, konieczne jest wykazanie zamawiającemu przyczyn tego zastrzeżenia. Jeśli wykonawca wyłącznie zastrzega informacje i nie podaje żadnego uzasadnienia, działanie zamawiającego polegające na odtajnieniu całej oferty jest jak najbardziej prawidłowe - mówi Magdalena Grabarczyk, wiceprezes KIO.

Źródło: www.rp.pl