Według niego ten pomysł prowadzi prostą drogą do podnoszenia przez banki opłat za usługi, w tym oprocentowanie kredytów. Skutki dotkną zarówno klientów detalicznych jak i instytucjonalnych, odbiją się też na poziomie inwestycji finansowanych z kredytów (np. budowy mieszkań). Warto również pamiętać, że w innych krajach wprowadzenie podatku bankowego uzasadnia się jako formę rekompensaty za pomoc, którą w okresie kryzysu uzyskały instytucje finansowe od rządów. W Polsce, gdzie banki nie potrzebowały ratunku ze strony państwa, pomysł można wytłumaczyć jedynie koniecznością ratowania budżetu. Jednak ratując go w ten sposób można osiągnąć skutek odwrotny do oczekiwanego.
Arkadiusz Protas: Podatek bankowy uderzy w inwestycje mieszkaniowe
Według niego ten pomysł prowadzi prostą drogą do podnoszenia przez banki opłat za usługi, w tym oprocentowanie kredytów. Skutki dotkną zarówno klientów detalicznych jak i instytucjonalnych, odbiją się też na poziomie inwestycji finansowanych z kredytów (np. budowy mieszkań). Warto również pamiętać, że w innych krajach wprowadzenie podatku bankowego uzasadnia się jako formę rekompensaty za pomoc, którą w okresie kryzysu uzyskały instytucje finansowe od rządów. W Polsce, gdzie banki nie potrzebowały ratunku ze strony państwa, pomysł można wytłumaczyć jedynie koniecznością ratowania budżetu. Jednak ratując go w ten sposób można osiągnąć skutek odwrotny do oczekiwanego.








