Z końcem maja minął termin składania wniosków na egzaminy specjalizacyjne dla pielęgniarek w jesiennej turze. Ministerstwo Zdrowia szacuje, że chce do niego przystąpić około 2000 pielęgniarek. Być może to efekt obniżenia liczby punktów, pozwalających zaliczyć egzamin. Teraz resort musi zwiększyć liczebność komisji.

Zgodnie z projektem rozporządzenia w sprawie kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych, minister zdrowia będzie mógł zwiększyć o 5 osób skład komisji. Obecnie, zgodnie z par. 15 rozporządzenia, komisja musi liczyć 15 osób dla grupy liczącej więcej niż 750 pielęgniarek lub położnych, a za zgodą ministra może być powiększona o jedną osobę. Gdy nowelizacja wejdzie w życie - ma to nastąpić następnego dnia po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw - komisja będzie mogła liczyć maksymalnie 20 osób.

 


 

Warunkiem pozytywnego wyniku egzaminu jest uzyskanie przez osobę zdającą co najmniej 60 proc. prawidłowych odpowiedzi, co stanowi odpowiednio 108 pkt. dla osób, które ukończyły specjalizację w dziedzinach kształcenia i na zasadach określonych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 29 października 2003 r. w sprawie wykazu dziedzin pielęgniarstwa oraz dziedzin mających zastosowanie w ochronie zdrowia, w których może być prowadzona specjalizacja i kursy kwalifikacyjne oraz ramowych programów specjalizacji dla pielęgniarek i położnych. Inna punktacja obowiązuje osoby, które ukończyły specjalizację na zasadach określonych w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 12 grudnia 2013 r. Oni powinni zdobyć 84 pkt., żeby uzyskać kwalifikacje pielęgniarskie.