Nowe prawo weszło w życie 1 stycznia 2024 r. Zmiany wprowadzono nowelizacją ustawy o zdrowiu publicznym. Zgodnie z art. 12 m zabrania się sprzedaży napojów z dodatkiem kofeiny lub tauryny:
- osobom poniżej 18. roku życia;
- na terenie jednostek systemu oświaty, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe (Dz. U. z 2023 r. poz. 900 i 1672);
- w automatach
Co grozi za sprzedaż energetyków dziecku?
Sprzedaż napojów energetycznych, osobom poniżej 18 roku życia zagrożona jest od 1 stycznia 2024 r. grzywną do 2 tys. złotych
- Grzywna do tej wysokości może być wymierzona zarówno wobec sprzedawcy, który sprzedaje taki napój osobie poniżej 18 roku życia, jak również wobec kierownika zakładu handlowego czy gastronomicznego, w sytuacji niedopełnienia obowiązku nadzoru i przez to dopuszczenia do sprzedaży takiego napoju - mówi Rafał Rozwadowski, adwokat z Kancelarii Mamiński i Partnerzy.
Podkreśla też, że oczywistym jest przy tym, iż w celu egzekwowania zakazu, sprzedawca musi być wyposażony w narzędzie aby móc zweryfikować wiek osoby kupującej.
- Taką kompetencje przewiduje wprost ustawa, która wskazuje w art 12m ust. 2, że w przypadku wątpliwości co do pełnoletności kupującego sprzedawca może żądać okazania dokumentu potwierdzającego wiek kupującego - dodaje.
Prawnik wskazuje, że sprzedawca nie jest wprawdzie zobligowany do żądania takiego potwierdzenia, niemniej, jeśli nie zweryfikuje tej kwestii, a osobą kupującą okaże się osoba poniżej 18 roku życia, musi liczyć się z odpowiedzialnością i wymierzeniem grzywny.
Czytaj też w LEX: Słysz Aleksander, Opodatkowanie napojów słodzonych - globalne trendy i krajowe regulacje >
Udostępnianie energetyków dzieciom - nie jest zabronione
Zakaz sprzedaży energetyków dzieciom to odpowiedź legislatorów na alarmujące dane. W Polsce 2,1 proc. dzieci w Polsce w wieku 3-9 lat regularnie pije energetyki. Odsetek ten jest dużo wyższy wśród młodzieży 10-17 lat – wynosi 35,7 proc. u chłopców i 27,4 proc. dziewcząt - wynika z raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Instytutu Badawczego, przygotowanego na podstawie krajowego badania sposobu żywienia i stanu odżywienia populacji polskiej (2021 r.).
Damian Patecki, anestezjolog, przewodniczący Komisji Kształcenia Naczelnej Rady Lekarskiej podkreśla, że młodzi ludzie sięgają po stymulanty, bo nie radzą sobie z presją. - To część większego problemu. Trzeba zastanowić się, dlaczego młodzi ludzie to robią. Szkodliwość substancji w energetykach jest oczywista, a ryzyko wynika z możliwości ich przedawkowania - dodaje.
Czytaj także na Prawo.pl: Zakaz sprzedaży napojów energetyzujących dzieciom? Eksperci od zdrowia są za
- Energetyki negatywnie wpływają na rozwijający się organizm. Nigdy nie pozwalaj ich spożywać dzieciom - apeluje z kolei Główny Inspektorat Sanitarny.
To jedynie przestroga GIS. Wprowadzone przepisy zakazowe nie regulują sytuacji udostępniania przez osoby pełnoletnie napojów energetycznych osobom niepełnoletnim, czy ułatwiania takiego dostępu, np. poprzez kupienie im takich napojów.
- Wydaje się, interpretując celowościowo zakaz sprzedaży takich napojów energetycznych osobom niepełnoletnim, że sprzedawca, jeżeli ma przekonanie, że napój ten jest kupowany na prośbę osoby niepełnoletniej (np. usłyszał taką prośbę w kolejce do kasy), może odmówić sprzedaży takiego napoju osobie pełnoletniej. Dotyczy to zatem sfery uprawnień sprzedawcy dotyczących odmowy sprzedaży - mówi Rafał Rozwadowski.
Cena promocyjna: 51.6 zł
|Cena regularna: 129 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 64.5 zł
Podkreśla jednak, że trudno natomiast poszukiwać w takiej sytuacji sztywnych zasad dotyczących odpowiedzialności sprzedawcy.
- Wszak takie sytuacje bywają w praktyce bardzo trudne do oceny, a sprzedawca nie może ponosić odpowiedzialności, za błędną interpretację intencji pełnoletniego kupującego. Odmowa sprzedaży, może zatem dotyczyć ewentualnych sytuacji skrajnych i oczywistych - zaznacza.
Czytaj też w LEX: Ochrona małoletnich przed udostępnianiem solarium, a także ich reklamą i promocją >
Energetyk alkoholowi nierówny
Zakaz dotyczący energetyków jest porównywany do zakazów, które ograniczają dostęp nieletnich i małoletnich do alkoholu. Zasady dotyczące energetyków nie są jednak równie restrykcyjne, co ograniczające dostęp do alkoholu. Przykładowo art. 208 kodeksu karnego zakłada karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch za rozpijanie małoletniego przez dostarczanie mu napoju alkoholowego, ułatwianie jego spożycie lub nakłanianie go do spożycia takiego napoju. Jak zauważa dr Krzysztof Janczukowicz z Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Gdańskiego, biorąc pod uwagę liczbę orzeczeń ale także daty ich wydania, przeważa pogląd, że także jednorazowe podanie napoju alkoholowego wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 208 k.k.
Dodatkowo sankcje w przypadku sprzedaży alkoholu osobie nieletniej wiążą się z utratą koncesji na sprzedaż alkoholu. W przypadku energetyków ustawodawca nie zdecydował się na adekwatne restrykcje.
Sprawdź w LEX: Czy gminna komisja rozwiązywania problemów alkoholowych może dofinansować wycieczkę edukacyjną dla uczniów gimnazjum? >
Art. 18 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zakłada, że sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu lub poza miejscem sprzedaży może być prowadzona tylko na podstawie zezwolenia wydanego przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta), właściwego ze względu na lokalizację punktu sprzedaży. Przedsiębiorca musi też spełniać wymogi określone przez radę gminy oraz przestrzegać zasad i warunków handlu alkoholem określonych przepisami prawa. Jednym z nich jest zakaz sprzedaży i podawania napojów alkoholowych osobom nieletnim, nietrzeźwym, na kredyt lub pod zastaw (art. 18 ust. 10 ustawy). W razie jego naruszenia organ administracyjny ma obowiązek zastosować sankcję opisaną w przepisach ustawy – a więc cofnąć wydane zezwolenie. Organ nie ma w takim przypadku wyboru, choćby przedsiębiorca nie ponosił żadnej winy za taki stan rzeczy.
Czytaj także na Prawo.pl: WSA: Przedsiębiorca zarobił 20 zł, ale stracił licencję na sprzedaż alkoholu
Dorosły nie kupi energetyka w automacie i w szkole
Ponieważ automaty do sprzedaży przekąsek i napojów nie weryfikują wieku kupujących, od 1 stycznia nikt - także dorośli - nie kupią w nich "energetyka". Od 1 stycznia 2024 r. sprzedaż takich napojów w automatach jest zakazana.
Od 1 stycznia 2024 r. zakazana także sprzedaż energetyków w szkołach (na terenie jednostek systemu oświaty, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe). Oznacza to, że napoju energetyzującego nie kupią dorośli uczniowie np. liceum czy technikum, nauczyciele i inni pełnoletni pracownicy. Energetyki powinny zniknąć już także ze szkolnych automatów na przekąski i napoje.
Czytaj też w LEX: Adamska Małgorzata, Analiza wpływu lojalności klientów na proces budowania wartości przedsiębiorstwa >