Prezydent Poznania cofnął przedsiębiorcy prowadzącemu sklep zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych. Jako powód wskazał fakt sprzedaży alkoholu osobie nietrzeźwej - po wyjściu ze sklepu klient został zatrzymany przez policjantów (ze względu na podejrzenie nietrzeźwości). Po zbadaniu okazało się, że mężczyzna miał już ok. 3 promile alkoholu we krwi. Samorządowe Kolegium Odwoławcze, do którego przedsiębiorca się odwołał utrzymało decyzję prezydenta w mocy. Sprawa trafiła do sądu administracyjnego.

 

Odpowiedzialność za złamanie zakazu jest obiektywna

Sąd w Poznaniu nie znalazł wadliwości w postępowaniu organów administracyjnych, przychylając się zaproponowanej przez nie wykładni przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.

Zwrócił uwagę, że zgodnie z art. 18 ustawy sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu lub poza miejscem sprzedaży może być prowadzona tylko na podstawie zezwolenia wydanego przez wójta (burmistrza, prezydenta miasta), właściwego ze względu na lokalizację punktu sprzedaży. Przedsiębiorca musi też spełniać wymogi określone przez radę gminy oraz przestrzegać zasad i warunków handlu alkoholem określonych przepisami prawa. Jednym z nich jest zakaz sprzedaży i podawania napojów alkoholowych osobom nieletnim, nietrzeźwym, na kredyt lub pod zastaw (art. 18 ust. 10 ustawy). W razie jego naruszenia organ administracyjny ma obowiązek zastosować sankcję opisaną w przepisach ustawy – a więc cofnąć wydane zezwolenie. Organ nie ma w takim przypadku wyboru, choćby przedsiębiorca nie ponosił żadnej winy za taki stan rzeczy.

Zobacz także: NSA: Można pić alkohol w miejscach publicznych, jeśli radni pozwolą

Los przedsiębiorcy w rękach sprzedawcy

Sąd podkreślił, że wbrew przekonaniu skarżącego, nawet jednorazowe naruszenie określonej w ustawie zasady sprzedaży napojów alkoholowych uzasadnia cofnięcie zezwolenia. Jedynie w przypadku przesłanki, o której mowa w art. 18 ust. 10 pkt 3 ustawy – tj. zakłócania porządku publicznego w związku ze sprzedażą napojów alkoholowych przez dany punkt sprzedaży, istnieje konieczność co najmniej dwukrotnego wystąpienia określonego stanu. Wprawdzie w przepisie mowa jest o "nieprzestrzeganiu" (w liczbie mnogiej), ale zapis ten dotyczy wskazania (podkreślenia), że zasad sprzedaży napojów alkoholowych jest wiele. Nie oznacza to jednak, iż musi zaistnieć co najmniej kilka przypadków "nieprzestrzegania" zasad sprzedaży napojów alkoholowych, aby organ gminy cofnął wydane zezwolenie na obrót alkoholami. To na podmiocie prowadzącym działalność gospodarczą w tym zakresie spoczywa obowiązek zorganizowania jej w taki sposób, aby nie zaistniał jakikolwiek przypadek złamania zasad(y) sprzedaży napojów alkoholowych określonych w ustawie. Dlatego choć to nie przedsiębiorca, któremu wydano zezwolenie sprzedał alkohol osobie nietrzeźwej, to on poniesie tego skutki. Nawet w sytuacji, gdyby udało mu się wykazać, że dochował staranności przy doborze pracowników i ich przeszkolenia oraz przy sprawowaniu nad nimi nadzoru.

Wyrok WSA w Poznaniu z dnia 7 listopada 2023 r. III SA/Po 562/23