W grudniu 2021 r. Niemcy podjęły decyzję o wprowadzeniu tzw. obowiązkowego szczepienia instytucjonalnego, aby lepiej chronić osoby szczególnie zagrożone, np. w domach opieki. Od połowy marca br. przepisy ustawy o zapobieganiu i zwalczaniu chorób zakaźnych u ludzi pracownicy szpitali, domów opieki lub gabinetów lekarskich muszą przedstawić dowód pełnego zaszczepienia przeciw Covid-19, przejścia tej choroby lub przeciwskazanie medyczne do szczepienia.  Przepis nie spodobał się ponad 50 pracownikom ochrony zdrowia, którzy zaskarżyli go do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego. Ten poinformował w czwartek 19 maja, że odrzucił skargę (sygnatura sprawy Az. 1 BvR 2649/21). Warto jednak pamiętać, że w Polsce obowiązek szczepień pracowników ochrony zdrowia został wprowadzony rozporządzeniem, a w Niemczech - ustawą.

Czytaj również: Obowiązek szczepień przeciwko Covid-19 dotyczy nie tylko medyków, ale i innych pracowników >>

 

Ochrona słabszych ważniejsza od wolności zawodowej

Jak czytamy w komunikacie, zdaniem FTK (niem. Bundesverfassungsgericht orzekł, że obowiązek szczepień pracowników podmiotów medycznych jest konstytucyjnie uzasadniony.  Co prawda z jednej strony zmusza do naruszenia integralności fizycznej organizmu, ale z drugiej w ten sposób ustawodawca chroni osoby szczególnie narażone na zarażenie. - Ustawodawca znalazł odpowiednią równowagę między ochroną osób podatnych na zarażenie  koronawirusem,  a naruszeniami praw podstawowych jakimi są np. wolność zawodowa. Pomimo dużej intensywności interwencji, konstytucyjnie chronione interesy skarżących pracujących w służbie zdrowia muszą ostatecznie zejść na drugi plan - podkreśla FTK. Można bowiem  założyć, że szczepienie zapewnia odpowiednią ochronę przed infekcją. Sytuacja zagrożenia pandemią  nie uległa złagodzeniu do tego stopnia, że ​​osoby bezbronne potrzebują mniejszej ochrony, a konstytucyjna równowaga interesów jest dla nich niekorzystna. Tymczasem wśród stowarzyszeń specjalistycznych zaangażowanych w niniejsze postępowanie panuje szeroka zgoda, że przepis nakazujący szczepienie nie narusza swobody zawodowej.

Konstytucja chroni zdrowie

Dalej FTK tłumaczy, że cel ochrony wrażliwych osób przed poważną, a nawet śmiertelną chorobą COVID-19 jest szczególnie ważnym problemem konstytucyjnym. - Lekarze i pielęgniarki ze względu na charakter swojej działalności zawodowej są w regularnym intensywnym i bliskim kontakcie z osobami podatnymi na zagrożenia, co zwiększa ryzyko przeniesienia zakażenia z powodu braku szczepienia czy statusu ozdrowieńca. W efekcie potrzeba ochrony osób szczególnie wrażliwych wzrasta nieproporcjonalnie - tłumaczy FTK.

Zawody medyczne zarzucały, że obowiązek dotyczy tylko ich. Trybunał wyjaśnił, że personel sprzątający lub kuchenny nie ma bezpośredniego, regularnego kontaktu z pacjentami podatnymi na zakażenie, a zatem zazwyczaj ma tylko pośredni kontakt z osobami, które mają być chronione, poprzez wspólne korzystanie z pomieszczeń lub za pośrednictwem personelu medycznego i innego personelu pielęgniarskiego i opiekuńczego . - Należy również wziąć pod uwagę, że osoby wykonujące zawody medyczne ponoszą szczególną odpowiedzialność wobec osób, które leczą i którymi się opiekują - podkreśla FTK.