Interpelację w sprawie działalności tzw. receptomatów (którą jako pierwszy opisał portal mgr.farm) skierowała do MZ grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości. Wskazują w niej, że w mediach społecznościowych, na stronach internetowych oraz w wynikach wyszukiwania w Google pojawiają się reklamy ofert wystawienia recept oraz zwolnień lekarskich (L4), zazwyczaj w krótkim czasie i za opłatą. Jak zauważają, budzi to istotne wątpliwości zarówno co do zgodności takich działań z obowiązującym prawem, jak i z zasadami etyki lekarskiej oraz rzetelnego świadczenia usług zdrowotnych. Przykładowe reklamy takich podmiotów oferują np. konsultację lekarską ze zwolnieniem "nawet w 15 minut za 100 zł" albo wystawienie e-recepty "w pięć minut za 35 zł". Tego typu przykładów można znaleźć o wiele więcej, często są one także oznaczane jako "sponsorowane" (a więc opłacone) w wyszukiwarkach, co pozycjonuje je wyżej w wynikach. - Oferty te często nie odnoszą się wprost do procedury medycznej czy realnej teleporady, lecz jedynie do szybkiego uzyskania dokumentu w zamian za płatność. Może to rodzić podejrzenie, że mamy do czynienia z nadużyciem systemu telemedycznego, które może wpływać na bezpieczeństwo pacjentów oraz stabilność systemu ubezpieczeń społecznych (ZUS) - wskazują posłowie. Dlatego w interpelacji pytają resort m.in. o to, czy rozważa zmiany w przepisach, które zapobiegłyby takiej działalności.
Sprawdź w LEX: Czy pacjent ma prawo do żądania by recepty dla niego nie były wystawiane przez konkretnego pracownika SP ZOZ? >
Trwają konsultacje, ale pacjenci mogą odczuć zmiany
Wiceminister zdrowia dr Tomasz Maciejewski wskazuje, że Ministerstwo Zdrowia, aby minimalizować zagrożenia dotyczące zdrowia pacjenta, analizuje możliwości wprowadzenia rozwiązań i zmian legislacyjnych, powalających na ograniczenie działania tzw. „receptomatów”, co jest zgodne z właściwością resortu zdrowia. Kwestia zwolnień lekarskich pozostaje poza właściwością resortu, a instytucją właściwą do działania w tym zakresie jest Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. MZ współpracuje w tym zakresie z Centrum e-Zdrowia oraz Głównym Inspektorem Farmaceutycznym. Jednym z rozwiązań branych pod uwagę jest penalizacja nieprawidłowego przepisywania leków kontrolowanych (dostępnych na receptę). - Tym niemniej należy podkreślić, że każde takie rozwiązanie będzie potencjalnie wiązało się z uciążliwościami i ograniczeniami w wystawianiu recept na podstawie rzeczywiście przeprowadzonej teleporady - zastrzega dr Maciejewski.
Wiceminister podkreśla, że wystawianie recept na na produkty lecznicze zawierające substancje psychotropowe i środki odurzające jest już obecnie monitorowane za pośrednictwem systemów Centrum e-Zdrowia, które przygotowuje wewnętrzne raporty dotyczące trendów w wystawianiu recept. Co dwa tygodnie trafiają one do resortu zdrowia. - Warto także dodać, że system informatyczny w momencie wystawienia recepty nie jest w stanie zweryfikować, czy wizyta, na której wystawiana jest recepta, jest wizytą stacjonarną czy teleporadą (w tym także skorzystaniem z usług tzw. receptomatu). Ustalenie, czy lekarze stosują się do odpowiednich regulacji, wymaga zatem zapoznania się z dokumentacją medyczną prowadzoną przez placówki - wyjaśnia.
Sprawdź w LEX: Czy istnieje termin na wydanie recepty przez lekarza? >
Czytaj także: Receptomaty nadal problematyczne, choć rozporządzenie jest
Cena promocyjna: 381.65 zł
Cena regularna: 449 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 314.3 zł
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.










