Od 23 listopada na e-receptach, na których przepisano preparaty zawierające środki odurzające lub substancje psychotropowe, powinna znaleźć się sumaryczna ilość środka odurzającego lub substancji psychotropowej albo ilość środka odurzającego lub substancji psychotropowej wyrażona za pomocą ilości jednostek dawkowania oraz wielkości dawki podana wyłącznie liczbowo.

Cieszyński: Wkrótce użytkownicy bankowości elektronicznej będą przechodzić do kont pacjenta - czytaj tutaj>>
 


Wszystko przez jedno słowo

- Do tej pory lekarz wystawiający receptę na środki odurzające i substancje psychotropowe słownie określał sumaryczną ilość środka. Teraz określi ją, w przypadku e-recept jedynie liczbowo. To znaczy, że jeśli określiłby ją słownie farmaceuta nie będzie mógł zrealizować takiej recepty – podaje Tomasz Leleno, rzecznik Naczelnej Izby Lekarskiej.

NRA podkreślała, że to spowoduje chaos. - Istnieje duże ryzyko, że wiele e-recept nie zostanie zrealizowanych – podkreślał Leleno. - Takie recepty obejmują m.in. najsilniejsze leki stosowane w onkologii czy opiece paliatywnej.

W środę na Twitterze Janusz Cieszyński zapowiedział, że jeszcze „dziś na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawi się projekt zmiany rozporządzenia zmieniającego warunki realizacji recept na leki psychotropowe – podał Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowia. Sprawa zostanie załatwiona przed wejściem w życie obecnego rozporządzenia”.

Faktycznie projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie zmiany rozporządzenia zmieniającego rozporządzenie w sprawie środków odurzających, substancji psychotropowych, prekursorów kategorii 1 i preparatów zawierających te środki lub substancje pojawił się w RCL.