Na wtorkowym posiedzeniu rząd ma zająć się projektem nowelizacji niektórych ustaw w związku z wdrażaniem systemu e-zdrowie. Minister zdrowia po e-zwolnieniach i e-receptach chce uruchomić w całym kraju elektroniczną rejestrację do lekarza, umożliwić asystentom medycznym podpisywanie historii choroby, a przychodniom zakładanie pacjentom profili zaufanych. Finanse na tę rewolucję w ochronie zdrowia mają pochodzić m.in. z  Norweskiego Mechanizmu Finansowego 2014-2021.

Czytaj: Rząd będzie wdrażać kolejne rozwiązania e-zdrowia >>

 

Czekają na e-wizyty

Przełomem w organizacji i funkcjonowaniu kolejek w systemie ochrony zdrowia mogłyby być e-wizyty, których wprowadzenie także zapowiada ministerstwo. Te z powodzeniem funkcjonują już w prywatnych jednostkach medycznych. Sieć przychodni i szpitali Medicover udzieliła pacjentom w 2018 r.  260 tysięcy porad telemedycznych przez telefon, czat, wideo w TeleCentrum Medicover. W 2019 r. e-wizyt uzbierało się  blisko 300 tys.

Czytaj w LEX: E-recepta - jej realizacja i znaczenie w aptece >

- Ponadto, nasi pacjenci korzystają z wielu innych usług telemedycznych, jak np. dostęp do wyników badań diagnostycznych z komentarzem lekarza kierującego, zamawianie recept, a ostatnio e-recept, a także kontakt z lekarzem poprzez bezpieczny email. Łącznie takich usług było w 2018 ponad 2 miliony - informuje Justyna Gościńska-Bociong, dyrektor ds. komunikacji Medicover.

Tylko 8 proc. podmiotów

W publicznym systemie ochrony zdrowia zmiany nie zachodzą już tak szybko. Z danych z Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia wynika, że rozwiązania telemedyczne w naszym kraju stosuje zaledwie 8 proc. podmiotów leczniczych. Lekarze twierdzą, że e-wizyty wiele by usprawniły. - Zmniejszyłyby natężenie pacjentów w przychodniach. Mógłbym więcej czasu poświęcić choremu, skonsultować jego stan ze specjalistą. Pod warunkiem jednak, że czas lekarza uwolniłby się dzięki temu, że rząd zdjąłby z niego część obowiązków biurokratycznych, w tym określanie stopnia refundacji leku na recepcie - mówi Wojciech Perekitko, lekarz rodzinny z woj. lubuskiego.

Czytaj w LEX: Termin ważności recepty >

Największa, ogólnopolska federacja lekarzy rodzinnych Porozumienie Zielonogórskie jakiś czas temu chciała wprowadzić oficjalnie poradę przez telefon i sprawozdawać ją do NFZ. - Fundusz odpowiedział nam jednak, że porada telefoniczna to nie jest porada i nie pozwalają na to przepisy - mówi Tomasz Zieliński, wiceprezes Federacji odpowiedzialny za kwestie informatyczne. Też jest entuzjastą e-wizyt, ale uważa, że część starszych pacjentów nie zechce z tego rozwiązania skorzystać. Bo są przyzwyczajeni do tradycyjnych wizyt. Postęp w technologii i informatyce jest bardzo szybki, ale na razie lekarze nie mają też możliwości aby monitorować zdalnie stanu pacjenta. 

Sprawdź w LEX: Czy apteka ma obowiązek uzupełniać na recepcie kod adresu pacjenta? >

 

E-recepty tylko w lubelskim

Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia podaje, że do lipca 6 tysięcy lekarzy wystawiło 2 mln. 400 tys e-recept. Sam Medicover wystawił ich 400 tys. Ale elektroniczne ordynacje lekarskie nie zadomowiły się jeszcze w wielu przychodniach na kontrakcie z NFZ. U lekarzy z  Porozumienia Zielonogórskiego, na razie tylko województwo lubelskie wdrożyło e-recepty. Choć od 2020 r. papierowe druki z ordynacją lekarską mają zupełnie zniknąć z obiegu.

Sprawdź w LEX: Czy lekarz specjalista w POZ może wystawiać recepty z kodem "S"? >

- System działa, ale problem polega na tym, że nasi lekarze wielu pacjentom w ogóle nie mogą wystawić e-recept. Nasi podopieczni, zwłaszcza starsi nie mają założonego internetowego konta pacjenta. Toteż lekarze z woj. lubelskiego i tak muszą drukować im z systemu papierowe recepty, a nie wysyłać kod recepty na sms-a, z którym pacjent może się udać do apteki - tłumaczy dr Tomasz Zieliński. Jego zdaniem rząd musi uruchomić ogólnopolską kampanię informującą o korzyściach z założenia IKP. – Być może zmieni się to na lepsze gdy przychodnie dostaną możliwość zakładania IKP pacjentom - dodaje Tomasz Zieliński.

Czytaj w LEX: Obecność kierownika apteki w godzinach jej otwarcia >

W woj. lubuskim np. e-recepty w ogóle jeszcze nie ruszyły. - Opóźnia się u nas dostawa oprogramowania do wystawiania e-recept. Mieliśmy je od firmy otrzymać w czerwcu, później w lipcu, ale wygląda na to, że nie wiadomo czy dostaniemy je przez wakacje - zaznacza Wojciech Perekitko. Jego zdaniem rząd nie powinien wylewać dziecka z kąpielą i pozostawić jednak pewną furtkę od 2020 r. czyli możliwość wystawiania recept papierowych. Jak zauważa,  część pacjentów i tak nie obsłuży recept elektronicznych, a część starszych lekarzy nie będzie ich umiała wystawić.

Czytaj w LEX: Nowe obowiązki dotyczące weryfikacji oryginalności produktu leczniczego >