Poinformował o tym wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński podczas trwającej od piątku do niedzieli w Katowicach konwencji Prawa i Sprawiedliwości i Zjednoczonej Prawicy. 

Wiceszef MZ przypomniał  o e-usługach, które udało się w kończącej się kadencji przygotować w zakresie zdrowia. Jak zaznaczył, projekt e-zwolnienia (przygotowany przez resort rodziny i ZUS) spowodował, że dziś 99,9 proc. zwolnień funkcjonuje już w postaci elektronicznej.
Wskazał też, że od 1 stycznia br. w każdej aptece w Polsce można zrealizować e-receptę. Funkcjonuje też internetowe konto pacjenta pacjent.gov.pl, na którym każdy może zobaczyć swoje e-recepty, zobaczyć e-recepty już zrealizowane i zobaczyć te wszystkie dokumenty dla członków swojej rodziny.

Czytaj: MZ: Prawie wszyscy lekarze wystawiają już e-zwolnienia>>
 

Jak mówił, po wdrożeniu nowych elementów tego systemu, idąc do lekarza będzie można posłużyć się aplikacją e-Obywatel, a już wkrótce w tej aplikacji będzie można zobaczyć swoją receptę. - Farmaceuta zeskanuje kod i każdy będzie mógł w aptece z telefonu komórkowego się do tego dostać - wyjaśniał Cieszyński.

MZ zamierza tworzyć kolejne funkcjonalności tego systemu, m.in. elektroniczną rejestrację do specjalistów w całym kraju. - Chcemy połączyć wszystkie placówki ochrony zdrowia systemem, w którym – czerpiąc ze wzorców podmiotów prywatnych, które już to swoim klientom oferują - (…) przez telefon, przez internet, można byłoby zapisać się do lekarza na konkretną godzinę, a w razie odległego terminu w danej placówce można byłoby w niej uzyskać informację o dostępie do tej samej usługi w pobliskich miejscach - wyjaśniał Cieszyński.

Kolejną zapowiadaną zmianą ma być dostęp do elektronicznej informacji medycznej. Wiceminister wyjaśnił, że pacjent nie będzie musiał chodzić ze swoją dokumentacją medyczną – wszystko to będzie w systemie, na potrzeby pacjenta, a za jego zgodą – także lekarza.
- To będzie wielka zmiana, która sprawi, że leczenie będzie lepsze. Więcej informacji, lepszy system informatyczny, to możliwość zastosowania też najnowocześniejszych technologii, do których przez lata system ochrony zdrowia nie był dostosowany. Dlatego informatyzacja ochrony zdrowia to jest niewielki element dla całego systemu ochrony zdrowia, ale dający możliwości, których do tej pory nie mieliśmy" - zaznaczył wiceszef MZ.