M.G. wniósł skargę na decyzję Głównego Inspektora Transportu Drogowego dotyczącą nałożenia kary pieniężnej. Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił skargę, uznając ją za wniesioną po terminie.

Skarżący złożył następnie zażalenie wraz z wnioskiem o przywrócenie terminu do wniesienia zażalenia. Wyjaśnił, że od maja 2018 r. cierpi z powodu urazu kolana. Nie może chodzić. Od sierpnia 2018 r. cierpi on także na inne schorzenia i zażywa leki, które zakłócają orientację w czasie. Skarżący przedłożył dokumentację medyczną. Został wówczas wezwany przez sąd do wyjaśnienia, w jakiej konkretnej dacie i w jakich okolicznościach ustała przyczyna uchybienia terminu do wniesienia zażalenia.

Skarżący wyjaśnił, że datą ustania przyczyny uchybienia terminu do wniesienia zażalenia jest data wniesienia wniosku o przywrócenie terminu (tj. 19 grudnia 2018 r.). Wskazał, że wówczas poprawiło się jego samopoczucie związane z poprawą stanu zdrowia.

Wniesienie zażalenia - czytaj tutaj>>

 


Odmowne rozstrzygnięcie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie odmówił przywrócenia terminu do wniesienia zażalenia. Sąd administracyjny przypomniał, że przywrócenie terminu jest możliwe, jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez swojej winy. Postanowienie o przywróceniu terminu albo odmowie jego przywrócenia może być wydane na posiedzeniu niejawnym. Powyższe wynika z treści art. 86 § 1 prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

Jednocześnie, zgodnie z treścią art. 87 p.p.s.a., pismo z wnioskiem o przywrócenie terminu wnosi się do sądu, w którym czynność miała być dokonana, w ciągu siedmiu dni od czasu ustania przyczyny uchybienia terminu. W piśmie tym należy uprawdopodobnić okoliczności wskazujące na brak winy w uchybieniu terminu. Równocześnie z wnioskiem strona powinna dokonać czynności, której nie dokonała w terminie.

Wniesienie zażalenia na postanowienie w postępowaniu administracyjnym - czytaj tutaj>>

 

Trzy przesłanki

WSA zaznaczył, że przywrócenie terminu może nastąpić, jeśli spełnione będą łącznie trzy przesłanki:

  1. wniosek o przywrócenie terminu został złożony w ciągu 7 dni od dnia ustania przyczyny uchybienia terminu;
  2. zainteresowany uprawdopodobnił, że uchybił terminowi bez swojej winy;
  3. dopełnił czynność, dla której określony był termin.

Przywrócenie terminu do dokonania czynności przed sądem ma charakter wyjątkowy. Oznacza to, że sąd może uwzględnić wniosek o przywrócenie terminu pod warunkiem, że niedochowanie terminu nastąpiło wskutek przeszkody, której strona nie mogła usunąć, nawet przy użyciu największego w danych warunkach wysiłku. Takie zapatrywanie wyraził NSA w postanowieniu z dnia 15 października 2013 r. w sprawie II GZ 562/13 (LEX nr 1437280).

 

Przywrócenie terminu - czytaj tutaj>>

Brak winy

Sąd administracyjny przypomniał, że to, czy strona zawiniła w niedochowaniu terminu należy zbadać przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności konkretnej sprawy i obiektywnego miernika staranności. Należy ocenić więc to, czy osoba należycie dbająca o własne interesy miałaby w analogicznej sytuacji możliwość podjęcia czynności w terminie. Sąd powinien też ustalić, czy strona podejmowała wszelkie czynności, które mogłyby doprowadzić ją do zachowania terminu.

Brak uprawdopodobnienia

WSA wskazał, że z uzasadnienia wniosku skarżącego nie wynika, że uchybienie terminowi nie było przez niego zawinione. W orzecznictwie uznaje się, że istnienie przeszkody do dokonania czynności w postępowaniu nie oznacza jeszcze, że automatycznie uprawdopodobniony został brak winy w uchybieniu terminu. Takie zapatrywanie wyraził NSA w postanowieniu z dnia 18 października 2011 r. w sprawie II FZ 527/11 (LEX nr 965085).


Biegli nadal problemem sądów - konieczne zmiany - czytaj tutaj>>

Ocena stanu zdrowia

Z zaświadczenia lekarskiego złożonego do akt sprawy nie wynika, że skarżący w dniach od 11 grudnia 2018 r. do 17 grudnia 2018 r., tj. w terminie 7 dni do wniesienia zażalenia nie mógł podjąć działań. Z dokumentu wynikało zaś, że doznał on urazu w dniu 8 maja 2018 r. Z innego pisma wynika zaś, że skarżący poddawany był zabiegowi chirurgicznemu w sierpniu 2018 r. Żaden z dokumentów nie potwierdzał jednak tego, że stan zdrowia skarżącego uniemożliwiał mu składanie w terminie zażalenia do sądu. Nie można było więc uznać, że skarżący w sposób niezawiniony uchybił terminowi.

Podstawą przywrócenia terminu mogłaby być natomiast nagła choroba strony. Nawet najpoważniejsza choroba o charakterze przewlekłym nie powoduje, że strona nie może podejmować czynności przed sądem - podkreślił sąd. Choroba skarżącego nie była zaś niespodziewana. Poza tym, skarżący nie wykazał, że nie mógł wnieść zażalenia w terminie np. korzystając z pomocy innej osoby. Zatem, wniosek o przywrócenie terminu nie był słuszny - orzekł sąd administracyjny.

Postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z 18 stycznia 2019 r., II SA/Sz 1131/18, LEX nr 2616270.