W związku z doniesieniami medialnych oraz apelem pracowników jak również Pacjentów Szpitala Czerniakowskiego Sp. z o.o. skierowanym do Prezydenta m.st. Warszawy Pana Rafała Trzaskowskiego, w sprawie umożliwienia Szpitalowi Czerniakowskiemu dalszego, samodzielnego funkcjonowania,  w dniu 28.11.2019r. zdjęto z porządku obrad Rady Miasta st. Warszawy pkt nr 10 dotyczący podjęcia uchwały  w przedmiocie „wyrażenia zgody na połączenie jednoosobowej spółki m.st. Warszawy działającej pod firmą: Szpital Solec sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie z jednoosobową spółkę m.st. Warszawy działającą pod firmą: Szpital Czerniakowski sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, w trybie łączenia przez przejęcie.”

Od samego początku, gdy okazało się, że władze Warszawy chcą, by szpital-spółka Solc przejął Szpital Czerniakowski związki zawodowe ze szpitala, jego personel oraz mieszkańcy Mokotowa podkreślają, że są temu przeciwni. Jesteśmy zaskoczeni faktem dotyczącym połączenia, o którym dowiedzieli się przez przypadek ze strony internetowej BIP. 

Warszawa: Szpital Południowy ruszy, bo przejmie kontrakt i kadrę z Solca - czytaj tutaj>>
 

 


Sytuacja szpitala Czerniakowskiego się poprawia

Nie przekonuje nas argumentacja wynikająca z uzasadnienia uchwały o planowanym połączeniu spółek w aspekcie konieczności naprawienia sytuacji finansowej Szpitala Czerniakowskiego przez Szpital Solec. Szpital Solec jest mniejszy, o niższym stopniu referencyjności. 
Spotkanie z Panem Wiceprezydentem Pawłem Rabiejem odbyło się w Szpitalu Czerniakowskim w dniu 2 grudnia 2019 r., niestety nie usłyszeliśmy na nim argumentów, które by nas przekonały do zasadności łączenia obu szpitali.  

Na spotkaniu przedstawiono sytuację finansową szpitala Czerniakowskiego. Podkreślono znaczną poprawę jego wyniku finansowego – zmniejszenie straty o 5 mln zł, jak również zwiększenie kontraktu z NFZ o 5 mln zł. To są fakty świadczące o efektywnym zarządzaniu podmiotem leczniczym, dlatego nie rozumiemy, dlaczego forsowna jest zmiana.

Pacjenci przeciwni zmianom

Podczas spotkania głos zabrali Pacjenci wyrażający zdecydowany przeciw wobec likwidacji Szpitala. Podkreślali bardzo wysoki poziom świadczonych w szpitalu usług, wielu pacjentów dziękowało za uratowanie im życia. Pacjenci wyrazili również obawę dot. zmiany lokalizacji oddziałów, w których są obecnie hospitalizowani. 

Przecież wiadomo, że plan jest taki, że cześć oddziałów i personel ze szpitala Czerniakowskiego ma zasilić nowy szpital Południowy zbudowany na Ursynowie. Miasto nie ma szans na to, by uzyskać dla niego kontrakt, dlatego chce tam przenieść umowy podpisane z NFZ z dwoma szpitalami: Solec i Czerniakowski. Jednak czy nikt nie widzi tego, że dojazd starszych pacjentów z Mokotowa do Szpitala Południowego będzie dla nich dodatkową przeszkodą?

Pracownicy Szpitala Czerniakowskiego, mimo spotkania z wiceprezydentem Rabiejem, nadal nie potrafią zrozumieć jakie jest cel planowanego przejęcia. Cześć pracowników obawia się tego jak będzie wyglądała współpraca z Prezesem Szpitala Solec. Z tego, co nam wiadomo, tam sporo pracowników zrezygnowała z pracy. 

Pan Prezydent Paweł Rabiej, podkreślał, że łączone szpitale zachowają swoją autonomiczność oraz, że nie będzie zmian osobowych w zarządzie Szpitala Czerniakowskiego. Pan Prezydent mając na względzie wyrażone w debacie wątpliwości zaproponował kontynuowanie debaty w merytorycznych grupach składających się z pracowników obydwu spółek oraz przedstawicieli władz miasta.

Wątpliwości dotyczące autonomii Czerniakowskiego

Powyższe zapewnienia dotyczące autonomii Szpitala Czerniakowskiego budzą wątpliwość nie tylko z uwagi na treść uzasadnienia projektu uchwały połączeniowej, ale również  w kontekście brzemienia art. 492 §  1 pkt. 1 k.s.h., z którego wynika, iż połączenie może być dokonane: przez przeniesienie całego majątku spółki (przejmowanej) na inną spółkę (przejmującą) za udziały lub akcje, które spółka przejmująca wydaje wspólnikom spółki przejmowanej (łączenie się przez przejęcie). Połączenie per incorporationem polega na tym, iż w rezultacie tylko jedna z łączących się spółek kontynuuje swój byt prawny, natomiast byt przejmowanej spółki ustaje wraz z momentem wpisu połączenia do rejestru przedsiębiorców KRS.

W rezultacie takiego procesu transformacyjnego Spółka Szpital Czerniakowski sp. z. o. o. – przestanie istnieć. Nie można przy tym jako gwarancję autonomii traktować wyodrębnienie zakładów leczniczych należących do nowo powstałej Spółki. Funkcjonowanie Szpitala Czerniakowskiego jako wyodrębnionego zakładu leczniczego innej Spółki będzie się wiązało z utratą autonomii w każdym kluczowym aspekcie. Szpital Czerniakowski nie będzie osoba prawną, nie będzie stroną umów. Pozostawienie w obiegu firmy „Szpital Czerniakowski” – jako nazwy zakładu leczniczego oraz wykonywanie w obecnej lokalizacji określonego zakresu świadczeń zdrowotnych – nie stanowi o autonomii podmiotu leczniczego

Pan Prezydent zapewnił, iż planowane decyzje mają służyć pacjentom. Niestety uczestniczący w spotkaniu pacjenci nie mieli szansy na poznanie pełnej argumentacji Pana Prezydenta, który podjął decyzję o wyproszeniu Mieszkańców z części spotkania. 

2 grudnia odbyło się również posiedzenie Komisji Zdrowia działającej przy Radzie m.st. Warszawy, w przedmiocie zaopiniowania projektu uchwały dot. połączenia obydwu spółek. Przewodniczący komisji zaproponował zdjęcie przedmiotowego punktu z porządku obrad, celem wnikliwej analizy planowanego połączenia. Dodatkowo członkowie komisji wskazali, iż nie byli wcześniej informowani o planowanym połączeniu. 

Pracownicy liczą na podjęcie merytorycznej debaty oraz dogłębną, rzetelną i obiektywną analizę celowości  i prognozowanych skutków planowanego połączenia Spółek. Podkreślamy, że Szpital na Mokotowie jest bardzo potrzebny.

Longina Kaczmarek 
wiceprzewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, pracownik Szpitala Czerniakowskiego