Zgodnie z przepisem art. 40 ust. 1  i 2 ustawy z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów z rzecznikiem konsumentów stosunek pracy nawiązuje starosta lub w miastach na prawach powiatu prezydent miasta. Rzecznikiem konsumentów może być osoba posiadająca wyższe wykształcenie, w szczególności prawnicze lub ekonomiczne, i co najmniej pięcioletnią praktykę zawodową.

Karol Pesta, rzeczoznawca obuwniczy, biegł sądowy, uważa, że skutek regulacji jest taki, że bardzo często funkcję powiatowego rzecznika konsumentów pełnią osoby niekompetentne, nieposiadające odpowiedniej podstawy merytoryczne. Jego zdaniem wymagania ustawowe dotyczące objęcia tak ważnej funkcji są daleko niewystarczające i nie korelują z postawionymi Rzecznikom Konsumentów zadaniami m.in:

  • wytaczaniem powództwa na rzecz konsumentów oraz wstępowaniem, za ich zgodą, do toczącego się postępowania w sprawach o ochronę interesów konsumentów. (art. 42 ust. 2 uokik)
  • bycie oskarżycielem publicznym w sprawach o wykroczenia na szkodę konsumentów w rozumieniu przepisów Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia (art. 42 ust. 3 uokik)

Karol Pesta zwraca też uwagę że zgodnie z art. 63[4] kpc w sprawach, o których mowa w art. 63[3], do powiatowego (miejskiego) rzecznika konsumentów stosuje się odpowiednio przepisy o prokuratorze.
- Skoro pozycja rzeczników konsumentów jest skorelowana z pozycją procesową prokuratora to trudno, jest sobie wyobrazić, żeby zawód prokuratora sprawowali na przykład inżynier budownictwa, ekonomiści czy inni – mówi Karol Pesta.

Zdaniem zgłaszającego problem w ramach naszej akcji „Poprawmy prawo” kolejną kwestią jest to, że ustawa nie precyzuje wymiaru stosunku pracy, jaki starosta (lub prezydent miasta) są zobowiązani nawiązać z rzecznikiem konsumentów.

- Efektem tego jest bagatelizowanie tej funkcji. Bardzo często rzecznicy nie pracują na pełen etat. Dla przykładu w moim powiecie Iławskim rzecznik przyjmuje we wtorki przez dwie godziny. To daje łącznie osiem godzin miesięcznie. Powoduje to oczywisty brak możliwości realizacji swoich zadań, ale i również drastycznie ogranicza dostęp konsumentów do uzyskania pomocy rzecznika – wskazuje Karol Pesta.

Zobacz procedurę: Wstąpienie powiatowego (miejskiego) rzecznika konsumentów do postępowania >

 

Wykształcenie prawnicze potrzebne, ale nie niezbędne

Zdaniem Adrianny Peć, Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Sosnowcu, rzecznicy powinni być zatrudnieni na pełnych etatach. Taki postulat był wielokrotnie formułowany przez środowisko rzeczników i Krajową Radę Rzeczników Konsumentów.

- Jeśli chodzi o wykształcenie prawnicze, jest ono najbardziej adekwatne na tym stanowisku. Natomiast, dziś mamy w kraju bardzo wielu rzeczników konsumentów, którzy nie mając wykształcenia prawniczego są naprawdę wytrawnymi rzecznikami, mają często większą wiedzę niż rzecznicy prawnicy. Takie osoby świetnie radzą sobie również procesowo – mówi Adrianna Peć. Zwraca uwagę, że wielu sprawach wykształcenie ekonomiczne jest przydatne ze względu na materię, którą zajmuje się rzecznik konsumentów.

Zobacz procedurę: Wytoczenie powództwa na rzecz konsumenta przez powiatowego (miejskiego) rzecznika konsumentów >

Także Michał Herda, przewodniczący warszawskiego oddziału Federacji Konsumentów, nie widzi potrzeby wprowadzenia bezwzględnego wymogu wykształcenia prawniczego.

- Wykształcenie prawnicze pomaga w bardziej profesjonalnym wykonywaniu zadań, ale duże znaczenie w tej pracy mają tak zwane kompetencje miękkie, zdolności mediacyjne i negocjacyjne. Często do skutecznej interwencji po stronie konsumenta wystarczy telefon do sprzedawcy czy usługodawcy bez konieczności przygotowania pism przed procesowych czy procesowych – uważa Michał Herda. Dodaje, że ważne jest też, czy rzecznik konsumentów ma w razie potrzeby wsparcie ze strony prawnika miasta lub powiatu. Uważa, że wymiar pracy rzecznika powinien być taki, aby mógł kompetentnie wykonać swoje zadania.

Czytaj też w LEX: Sagan Beata, Rzecznik konsumentów - przyszłość instytucji. Wybrane zagadnienia >

 

Powiat powiatowi nie równy

Bernadeta Skóbel, radca prawny, kierownik Działu Monitoringu Prawnego i Ekspertyz w Biurze Związku Powiatów Polskich, wskazuje, że powiat powiatowi nie jest równy. Najmniejsze mają 20 tys. mieszkańców, największe nawet 400 tys.

- Pytanie, czy w takich małych powiatach rzecznik konsumentów na cały etat jest potrzebny i czy będzie miał aż tyle pracy. Jeżeli już mielibyśmy rozmawiać o etatyzacji tego stanowiska, to powinna być ona odnoszona do liczby mieszkańców których rzecznik obsługę – mówi Bernadeta Skóbel. Zwraca uwagę, że w powiatach powyżej 100 tys. mieszkańców i w miastach na prawach powiatu rzecznik konsumentów może wykonywać swoje zadania przy pomocy wyodrębnionego biura. Nie uważa też za konieczne, aby rzecznicy musieli mieć wykształcenie wyższe prawnicze.

- Przecież w wielu postępowania administracyjnych i sądowych występują kierownicy jednostek, którzy nie mają wykształcenia prawniczego, a kierunkowe, na przykład kierownicy ośrodków pomocy społecznej. Doskonale wywiązują się ze swoich zdań – wskazuje Bernadeta Skóbel.

Sprawdź w LEX: Czy osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę w starostwie powiatowym na stanowisku rzecznika konsumentów może otworzyć i prowadzić działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług prawnych z wyłączeniem usług w zakresie w jakim dotyczyłyby spraw konsumenckich oraz usług, w których jako podmiot sprawy miałoby występować starostwo powiatowe? >