Przepisy ustawy z 27 października 2022 r. o zakupie preferencyjnym paliwa stałego dla gospodarstw domowych, zapewniły rozwiązania pozwalające na zakup i dystrybucję węgla przez samorządy lokalne, lub inne podmioty gwarantujące preferencyjną dystrybucję surowca. Dostarczycielami paliwa są określone odpowiednim rozporządzeniem spółki państwowe.Ciepła zima pokazała jednak, że mieszkańcom aż tak dużo węgla nie potrzeba. Nadto interwencja rządowa, a także uwarunkowania gospodarcze spowodowały, że niejednokrotnie miejscowe składy zaczęły oferować węgiel po cenie niższej niż „preferencyjny węgiel rządowy”. Gminy, już pod koniec 2022 r. coraz głośniej zaczęły sygnalizować potrzebę zmiany przepisów w tym zakresie.

 

 

To co zostało, nie zawsze potrzebne gminie

Propozycje rozwiązań prawnych przygotował zarząd Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski. Uzasadnia, że nowelizacja ustawy jest konieczna, tak aby gmina mogła nadwyżkę sprzedać, gdyż uniknie kosztów na jego składowania, dozoru i ubezpieczenia w okresie do rozpoczęcia kolejnego sezony grzewczego.

Samorządowcy postulują umożliwienie sprzedania surowca składowi węgla, z którym jest podpisana umowa na wydawanie go mieszkańcom. - To szybkie i proste rozwiązanie problemu z nadwyżką, gdyż węgiel jest już na tym składzie i unika się dodatkowych kosztów na jego załadunek i przewiezienie do ostatecznego kupca – wskazuje Jacek Gursz, przewodniczący Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski.

Wlaźlak Katarzyna: Zasady i organizacja preferencyjnej sprzedaży węgla w gminie >>

Samorządowcy proponują też wprowadzenie możliwości uzyskania na własność przez samorządy niesprzedanego węgla z przeznaczeniem na zaspokojenie potrzeb komunalnych, np. na ogrzewanie świetlic wiejskich i jednostek podległych - np. szkół.  Gminy chciałyby też mieć możliwość przekazywania tego surowca jako pomoc w naturze przyznawaną przez Ośrodki Pomocy Społecznej.

Wielkopolscy samorządowcy zwracają uwagę, że węgiel, który pozostanie na składach, ze względu na różnicę między stosowanym a dostępnym sortymentem, nie zawsze będzie mógł zostać spożytkowany lokalnie przez jednostki komunalne (takie rozwiązanie zaproponowało Ministerstwo Aktywów Państwowych). Poza tym ceny paliwa przyjęte do taryfy zatwierdzonej przez URE są znacznie niższe niż te rynkowe, co również może wpłynąć na opłacalność całego procesu.

Różycki Karol: Sprzedaż węgla przez samorządy - skutki podatkowe >>

Dla mieszkańca nie 3, ale 6 ton

Samorządowcy proponują m.in., by oprócz przejęcia opału na własne potrzeby gmina miała możliwość zastosowania również innych rozwiązań.

  • Stworzenie możliwości zwiększenia limitu zakupu zainteresowanym uprawnionym mieszkańcom (np. do 5-6 ton.
  • Wydłużenie, lub nielimitowanie ustawowego terminu dystrybuowania węgla i sprzedaż do wyczerpania na składzie.
  • Stworzenie możliwości odkupienia węgla przez miejscowe składy po cenie sprzedaży mieszkańcom.
  • tworzenie możliwości sprzedaży surowca mieszkańcom w sąsiedniej gminie.
  • Stworzenie możliwości odkupienia surowca przez gminę wykazującą zapotrzebowanie od gminy, w której węgiel pozostał.

 

 

Problematyczne ustalanie ceny

Samorządowcy z Zarządu Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Wielkopolski podnoszą też, że kwestią kontrowersyjną i nie w pełni zabezpieczającą interesy gmin, są koszty wejścia w posiadanie węgla, który byłby do dyspozycji JST na podstawie znowelizowanych zasad. W przypadku stworzenia możliwości „odkupu” pozostałego surowca, kwestią otwartą, problematyczną, a także stwarzającą ryzyko finansowe, jest ustalenie ceny która powinna w tym przypadku obowiązywać w relacji gmina – dystrybutor.

-  Jeżeli ustalona zostanie tzw. cena rynkowa, to w przypadku gdy okaże się ona wyższa niż 1500 zł, wówczas gminy będą ponosić koszty różnicy cenowej. Rozwiązaniem mogłaby być ustawowa regulacja zezwalająca na sprzedaż surowca za cenę wyższą niż 2000 zł za tonę, choć w przypadku spadku ceny rynkowej, nie będzie to korzystne rozwiązanie dla JST. Aby uniknąć takiej sytuacji, warto rozważyć możliwość zwrotu węgla po cenie zakupu. Ta funkcja byłaby najłatwiejsza do realizacji w 60 – dniowym okresie opłaty za fakturę, aby uniknąć transferu finansowego dla niewykorzystanej partii surowca – wskazuje Jacek Grusz

Rząd zadeklarował pomoc w rozwiązaniu problemu

Podczas styczniowego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego wiceminister aktywów państwowych Karol Rebenda zadeklarował wsparcie dla gmin, w których pozostanie nadwyżka węgla. Poinformował, że jeśli faktycznie mieszkańcy nie odbiorą zamówionego węgla, gminy będą mogły na podstawie umów ze spółkami odpowiedzialnymi za dystrybucję odkupić go na własne potrzeby. Zaznaczył, że niektóre spółki zawarły takie zapisy w umowach z samorządami, a w przypadku pozostałych będzie proponował podpisanie stosownych aneksów z Polska Grupą Górniczą lub Polską Grupą Energetyczną.
Więcej o problemie przeczytasz: Niesprzedany preferencyjnie węgiel gmina będzie mogła odkupić na własne potrzeby>>