W piśmie wystosowanym do prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego prezydent Chełma Jakub Banaszek, Rzeszowa Konrad Fijołek, Lublina Krzysztof Żuk, Przemyśla Wojciech Bakun i Zamościa Andrzej Wnuk oraz burmistrzowie Hrubieszowa Marta Majewska i Tomaszowa Lubelskiego Wojciech Żukowski zaapelowali o utworzenie funduszu celowego "Wschodnia Tarcza Antykryzysowa".

WZORY DOKUMENTÓW:

 

Uzasadniają, że miasta, miasteczka i gminy Polski Wschodniej od pierwszych godzin wojny solidarnie i w każdy możliwy sposób wspierają uchodźców z Ukrainy. Aktywność mieszkańców, organizacji pozarządowych i samorządów wydaje się być niewystarczająca, a obecna sytuacja bardzo szybko odbija się na kondycji społecznej i gospodarczej wschodnich regionów Polski.

- Ponadto lokalne firmy, których działalność ściśle bazuje na współpracy z Ukrainą, stoją przed widmem utraty pracowników, zaburzenia łańcuchów dostaw czy wręcz bankructwa – piszą sygnatariusze listu.

 

Czytaj także: Pomoc prawna dla Ukrainy>>

Samorząd chcą mechanizmów interwencyjnych

Wskazują, że wschodnia Polska przez lata znajdowała się w niekorzystnej sytuacji społeczno-gospodarczej, a działania wojenne na Ukrainie negatywnie wpływają na kondycję samorządów i mogą wstrzymać ich rozwój. Wnioskują więc o utworzenie funduszu, w ramach którego możliwe będzie przeciwdziałanie negatywnym zmianom społeczno-gospodarczym. Argumentują, że „obecna, niespotykana od kilkudziesięciu sytuacja, wymusza na nas wszystkich zastosowanie dodatkowych mechanizmów interwencyjnych”

Ich zdaniem „Wschodnia Tarcza Antykryzysowa” powinna opierać się na kilku filarach dotyczących m.in.

  • wsparcia samorządów wschodniej Polski,
  • inicjatyw oddolnych,
  • przedsiębiorców
  • służby zdrowia.

Sygnatariusze zaproponowali także utworzenie prostej ścieżki proceduralnej migracji ukraińskich firm do Polski i rozwiązań ułatwiających przebranżowienie pracownikom.

Obsługa prawna obcokrajowców - najważniejsze akty prawne: