Sejm uchwalił tzw. ustawę pomocową, której przepisy mają łagodzić negatywne skutki rozprzestrzeniającej się epidemii koronawirusa. Posłowie uchwalili m.in. rozwiązania zapewniające ciągłość działania terenowych organów administracji publicznej i samorządu terytorialnego.

 

Nowe przepisy umożliwią organom stanowiącym jednostek samorządu terytorialnego oraz działającym kolegialnie organom na organizację obrad i podejmowanie rozstrzygnięć z wykorzystaniem środków porozumiewania się na odległość oraz korespondencyjnie.

Sesje zdalne będą dopuszczone

Od początku epidemii toczyły się dyskusje, czy prawnie dozwolone są sesje online. Przeciwstawne zdania mieli eksperci i środowiska samorządowe. Ostatecznie Sejm zdecydował, że jest to możliwe.

Czytaj też:  Sesje rad online są dopuszczalne, prawo nie nakazuje fizycznej obecności>>

Regulacja przewiduje możliwość zdalnego obradowania i podejmowania rozstrzygnięć przez kolegialne organy w jednostkach samorządu terytorialnego (rady, sejmiki i zarządy). Zgodnie z ustawą, zdalny tryb obradowania będzie mógł być prowadzony z wykorzystaniem środków porozumiewania się na odległość oraz korespondencyjnie. Będzie go można stosować także w komisjach rady lub sejmiku.

RPO: Brakuje zasad

Według Rzecznika Praw Obywatelskich sam zamysł wydaje się słuszny, brak jest jednak przepisów określających zasady obradowania i głosowania w sposób zdalny. Standardowe zasady obrad na sesjach rad gmin, w tym sposób przeprowadzania głosowania, określa statut gminy. Uchwalona w piątek ustawa nie reguluje szczegółowo tych kwestii, co w przyszłości może mieć wpływ na ocenę legalności uchwał podjętych przez organy stanowiące gmin w trybie zdalnym, w tym aktów prawa miejscowego określających prawa i obowiązki obywateli.

Korespondencyjne głosowanie możliwe

Nowelizacja wprowadziła do tzw.  specustawy antykryzysowej poprawkę umożliwiająca głosowanie korespondencyjne osobom przebywającym na kwarantannie i mającym powyżej 60 lat. Wyborcy ponad 60-letni zamiast głosowania korespondencyjnego będą mogli też wybrać głosowanie przez pełnomocnika (tak jak niepełnosprawni). Głosowania korespondencyjnego nie będzie można jedna przeprowadzać w obwodach zagranicznych, na statkach morskich. 

Zamiar głosowania korespondencyjnego trzeba będzie zgłosić komisarzowi wyborczemu do 15 dnia przed wyborami, a jeśli ktoś jest na kwarantannie, do 5 dnia przed dniem wyborów. Powstaje jednak pytanie, co z prawem do głosowania osób, które zostaną objęte kwarantanną w dniu wyborów, a także cztery, trzy, dwa i jeden dzień przed. Wszystko wskazuje na to, że choć chciałyby wrzucić kartkę do urny, to będą pozbawione prawa do głosowania.

Szczegóły głosowania korespondencyjnego w tym sposób i tryb otwierania kopert z głosami oddanymi korespondencyjne ma ustalać minister właściwy do spraw łączności (obecnie minister infrastruktury) w rozporządzeniu, po zasięgnięciu opinii szefa MSWiA, ministra zdrowia i PKW. Wybory prezydenckie są zaplanowane na 10 maja. PiS nie chce ich przełożyć mimo epidemii.