Gminy i firmy gospodarujące odpadami, zgodnie z projektem przepisów o rozszerzonej odpowiedzialności producentów (ROP), przygotowanym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, mają dostawać pieniądze z opłat wnoszonych przez wprowadzających wyroby w opakowaniach.
Opłata ta powinna pokrywać koszty funkcjonowania systemu ROP, w tym selektywnego zbierania i przetwarzania odpadów, rozwoju systemów zbiórki, edukacji ekologicznej oraz zadań państwowych instytucji w tym zakresie. Sama ustawa miałaby zacząć obowiązywać w 2026 r., a do 2028 r. miałby obowiązywać okres przejściowy. Jak zapewniała podczas niedawnej konferencji prasowej Anita Sowińska, wiceminister środowiska, pierwsze kwoty trafiłyby do samorządów już w przyszłym roku. Choć zarówno samorządowcy, jak i firmy zajmujące się zbieraniem odpadów i ich przetwarzaniem (w przeciwieństwie do wprowadzających towary w opakowaniach), są generalnie zadowolone z kierunku, w którym idą przepisy, to wskazują ich liczne mankamenty. Największy problem polega na tym, że w ustawie brak jasnych parametrów określających, kto ile pieniędzy ma dostawać, na jakich zasadach i za jakie działania.
Cena promocyjna: 89.5 zł
|Cena regularna: 179 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 125.31 zł
50 groszy na osobę miesięcznie
Zgodnie z projektem wprowadzenie pełnych, nowych zasad ROP ma poprzedzić dwuletni okres przejściowy. W latach 2026 i 2027 obowiązywać mają dotychczasowe zasady z ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi, uzupełnione o obowiązkową cząstkową opłatę opakowaniową. W tym okresie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ma wypłacać gminom rekompensaty. Jak mówiła wiceminister Sowińska, miałoby to być w 2026 r. 6 zł rocznie od osoby. Po podzieleniu przez 12 miesięcy, daje to 50 groszy na osobę miesięcznie.
W kolejnych latach pieniędzy ma jednak przybywać, a wysokość wypłaty ma zależeć od ilości odpadów poddanych recyklingowi.
Kluczowe gwarancje
- Z naszego punktu widzenia kluczowe jest, by gminy miały zagwarantowaną minimalną pulę środków z opłaty opakowaniowej. Żeby była ona przewidywalna i określona ustawowo. To w projekcie ustawy nie jest uregulowane – mówi Małgorzata Izdebska, sekretarz gminy Wołomin, przewodnicząca Komisji Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska w Związku Miast Polskich. Zwraca też uwagę, że rozdział kwot (części stałej) zależny tylko od liczby mieszkańców - nie jest najlepszym sposobem. Jak mówi, są inne czynniki, które na to wpływają, takie jak gęstość zaludnienia czy obszar jst.
Gminy ponadto będą musiały składać wnioski o wypłatę środków do operatora. - To bardzo skomplikowana procedura, wymagająca licznych danych. Wiemy, że te pieniądze są "znaczone" i ich wydatkowanie musi być sprawdzane, ale np. informacje dotyczące liczby mieszkańców można pobrać bezpośrednio z GUS. A inne dane sprawozdajemy do marszałka. Widać tu pewne przeregulowanie – uważa przedstawicielka ZMP.
Nie wiadomo komu i ile
W samym projekcie brakuje konkretnych informacji, jak mają być dzielone pieniądze zebrane od wprowadzających towary w opakowaniach.
- Wymaga on istotnych korekt i uzupełnień w zakresie zasad podziału środków finansowych w systemie i kompetencji organów w tym zakresie. Ustawa jasno i precyzyjnie musi określać warunki, na podstawie których środki przekazywane są do gmin, a także do przedsiębiorców, którzy zbierają i przetwarzają odpady objęte ROP. Nie wystarczy wpisać w ustawie, że przetwarzanie odpadów będzie dawało możliwość otrzymania części pieniędzy, choć w praktyce oparte to będzie na uznaniowości organu administracji. Jako przykład niech posłużą zawarte w projektowanym art. 57 rozwiązania dotyczące zasad działania Organizacji Rozszerzonej Odpowiedzialności Producentów Opakowań (którą ma być Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W uzgodnieniu z ministrem właściwym do spraw klimatu, ustalać to będzie sama sobie właśnie ta organizacja – zwraca uwagę Karol Wójcik, przewodniczący Rady Programowej Izby Branży Komunalnej.
Karol Wójcik uważa, że tak być nie powinno. - Tu musi działać automatyzm ustawowy. Przedsiębiorca zajmujący się realnie odpadami, zbierający je i przetwarzający, przygotowując do ostatniej fazy (recyklingu), musi na starcie wiedzieć nie tylko czy, ale także kiedy i w oparciu o jakie zasady otrzyma zwrot kosztów. To dopiero pozwoli planować działania, także inwestycyjne, zmierzające do uzupełnienia luki, jeśli chodzi o liczbę instalacji i ich zdolności przerobowe – mówi ekspert.
Również Piotr Szewczyk, przewodniczący Rady RIPOK, zastępca dyrektora Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych „Orli Staw” jest zdania, że podmioty zajmujące się zbieraniem odpadów i recyklingiem muszą wiedzieć, na czym stoją.
Z projektu ustawy nie wynika, do kogo i w jakiej wysokości popłyną pieniądze od wprowadzających. - Brakuje też delegacji ustawowej do tworzenia rozporządzeń w tym zakresie, także wzorów dokumentów. Tego, w jaki sposób pieniądze będą dzielone, za co będą się należały, według jakich algorytmów zostaną rozdzielone między gminy, firmy zbierające odpady i recyklerów – mówi Piotr Szewczyk. Wymienia on też inne braki projektu. Pojawiają się w nim DPRy (dokumenty potwierdzające recykling), których miało przecież nie być.
Zobacz w LEX: System kaucyjny po zmianach - nowelizacja ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi >
Dla kogo ta rada?
Eksperci krytykują też przepisy powołujące Radę ROP. Na 22 jej członków, 13 ma reprezentować administrację publiczną (w tym 3 z ministerstwa), a przedstawicieli gmin ma być tylko 2 (plus 2 przedstawicieli urzędów marszałkowskich), do tego 6 – reprezentujących organizacje, do których należą przedsiębiorcy. - Tak ukształtowany skład Rady ROP nie odzwierciedla jej charakteru i celów działania. Konieczne jest także poszerzenie katalogu zadań Rady ROP o opiniowanie wszystkich kluczowych dla systemu ROP projektów dokumentów, w tym projektów rozporządzeń i Zasad Działania Organizacji ROP Opakowań - uważa Małgorzata Izdebska.
Czytaj też w LEX: System kaucyjny - wyzwania dla jednostek samorządu terytorialnego >
Zobacz również: System postępowania z opakowaniami - kaucja a ROP








