Sejmowa komisja do spraw petycji rozpatrzyła wniosek jednego z samorządów gminnych dotyczący podjęcia inicjatywy ustawodawczej w zakresie ponoszenia kosztów opieki weterynaryjnej dla zwierząt wolno żyjących (dzikich) oraz zwierzyny łownej, które doznały obrażeń na skutek zdarzeń drogowych, a także kosztów związanych z usuwaniem i unieszkodliwianiem padłej dzikiej zwierzyny z terenów będących własnością gminy albo osób fizycznych.
Przeczytaj także: Nie ma dzierżawcy obwodu łowieckiego, rolnicy piszą na Berdyczów
Jak podnosił autor petycji, jej celem jest zmiana przepisów m.in. Prawo łowieckie polegająca na:
- uregulowaniu kwestii związanych z ponoszeniem kosztów zapewnienia opieki weterynaryjnej dla zwierząt wolno żyjących (dzikich) oraz zwierzyny łownej, które doznały obrażeń na skutek zdarzeń drogowych;
- uregulowaniu kwestii ponoszenia kosztów związanych z usunięciem i unieszkodliwieniem padłej dzikiej zwierzyny z terenów będących własnością gminy oraz terenów będących własnością osób fizycznych.
Autor petycji argumentował, że na terenie gmin dochodzi często do zdarzeń drogowych z udziałem wolno żyjących zwierząt (dzikich), w tym również zwierzyny łownej. Jednakże procedura postępowania, gdy dochodzi do zdarzeń drogowych z udziałem takich zwierząt, nie jest przejrzysta i budzi wiele wątpliwości.
- Co do zasady kosztami opieki weterynaryjnej, transportu i utylizacji zwierząt powinien być obciążony ich właściciel, czyli Skarb Państwa, niezależnie od miejsca, gdzie takie zwierzę padło. Stan właścicielski zwierzyny nie zmienia się z chwilą jej śmierci (art. 15 ustawy z 13 października 1995 r. Prawo łowieckie oraz uzasadnienie wyroku Sądu Okręgowego w Opolu z 2 listopada 2013 r., II Ca 592/13). Brak jasnych przepisów w tym zakresie powoduje problem jednoznacznego ustalenia podmiotu reprezentującego w tej sytuacji Skarb Państwa, od którego gminy mogłyby dochodzić zwrotu poniesionych kosztów – uzasadniono w petycji.
Czytaj w LEX: Usuwanie padłych zwierząt - komentarz praktyczny >
Wiadomo, kto ma usunąć padłe zwierzę, ale kto ponosi koszty - już nie
Referując petycję poseł Stanisław Gorczyca, wiceprzewodniczący komisji, wskazał, że ekspert Biura Analiz Sejmowych zwrócił uwagę na potrzebę rozróżnienia, kto ma obowiązek wykonywania określonych zadań oraz kto ma obowiązek pokrywania kosztów. Z art. 3 ust. 2 ustawy o utrzymaniu porządku i czystości w gminach wynika, że mają one obowiązek zbierania, transportu i unieszkodliwiania zwłok padłych zwierząt z wyjątkiem gruntów prywatnych i dróg publicznych innych niż gminne. Art. 2 ustawy prawo łowieckie stanowi, że właścicielem zwierząt łownych żyjących wolno jest Skarb Państwa.
- Opiniujący wskazuje na wadliwą interpretację przez wnioskodawcę treści. Petycja nie uwzględnia tego, że zapisy art. 3 ustawy o utrzymaniu porządku w gminach odnoszą się zarówno do zwłok bezdomnych zwierząt domowych, które uciekły lub zostały porzucone, jak i do zwierząt łownych. O ile aktualne przepisy regulują kwestię odpowiedzialności za usuwanie padłych zwierząt i nie zachodzi potrzeba ich nowelizacji, to sprawa ponoszenia kosztów usuwania i unieszkodliwiania padłych zwierząt nie jest w dotychczasowych przepisach uregulowana wprost. Logicznie rzecz ujmując, koszty powinien ponosić właściciel padłej zwierzyny, którym w przypadkach zwierząt łownych, żyjących w stanie wolnym jest Skarb Państwa - wskazał poseł Gorczyca.
Przyznał, że praktyka bywa niestety w tym względzie inna. Pomimo orzecznictwa sądowego, potwierdzającego opinie wnioskodawcy petycji, ciężar ponoszenia tego typu kosztów spada na gminę lub indywidualnych właścicieli gruntów. Podczas gdy do Skarbu Państwa należy obowiązek pokrycia kosztów związanych z usunięciem padłych, dzikich zwierząt. Podobnie jak finansowanie opieki weterynaryjnej takich zwierząt, które doznały obrażeń w wypadkach.
Sprawdź w LEX: Kto usuwa padłe zwierzęta (własność Skarbu Państwa) z terenu należącego do osoby fizycznej? >
Nie tylko gminy ponoszą koszty
- Zdaniem zarówno eksperta, jak i stałego doradcy komisji, wymienione okoliczności uzasadniają potrzebę podjęcia inicjatywy ustawodawczej definiującej obowiązek pokrycia cytowanych kosztów przez Skarb Państwa. Decyzja taka powinna być jednak poprzedzona skierowaniem dezyderatu do prezesa Rady Ministrów z prośbą o opinię i wskazanie, jak praktycznie mógłby przebiegać proces zwrotu kosztów – stwierdził wiceprzewodniczący Stanisław Gorczyca.
Piotra Łapski, generalny dyrektor Ochrony Środowiska, przyznał, że niektóre regionalne izby obrachunkowe mają wątpliwości, co do finansowania choćby związane z transportem zwierząt potrąconych.
- Niemniej jednak wydaje się, że jest to kwestia doprecyzowania, aby tego typu sytuacji uniknąć, niż podejmowania dyskusji co do tego, który z podmiotów jest odpowiedzialny za podejmowanie działań w tym obszarze i ponoszenie kosztów z tym związanych – stwierdził dyrektor Łapski.
Nie tylko gminy ponoszą koszty, których chciałyby uniknąć. Ponoszą je również Lasy Państwowe na zarządzanych gruntach.
- Ponosimy koszty związane z usuwaniem zwierząt chronionych, które padają, co też wymagałoby ewentualnie doprecyzowania. Czy rzeczywiście my powinniśmy ponosić te koszty? Czy nie powinniśmy otrzymywać refundacji ?- wskazał prof. Bogdan Jaroszewicz, zastępca dyrektora generalnego Lasów Państwowych.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.