P.P. złożyła wniosek do Prezydenta Miasta o udostępnienie informacji publicznej w postaci dokumentu odnoszącego się do analizy paramentów geomechanicznych kamieniołomu Zakrzówek, na podstawie którego miano podjąć decyzję o osiatkowaniu jego ścian. Organ przesłał wniosek do Dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej jako podmiotu, który reprezentuje miejską jednostkę organizacyjną.

Próba uzyskania dokumentu przez organ

Organ powiadomił wnioskodawczynię, że wystąpił do właściwej pracowni projektowej o dostarczenie mu żądanego dokumentu. Ustalił jednak, że pracownia nie dysponuje prawami autorskimi do tej analizy, zaś autorzy dokumentu nie zgodzili się na jego udostępnienie. Wnioskodawczyni następnie domagała się wyjaśnienia, czy żądana ekspertyza została sfinansowana ze środków publicznych i udostępnienie jej umowy, na podstawie której zlecono ekspertyzę. Wskazała, że domaga się także przekazania jej ekspertyzy. W kolejnym piśmie podniosła, że brak zgody autora dokumentu nie może tamować drogi do zapoznania się z nim. Dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej przesłał następnie do wnioskodawczyni pismo, z którego wynikało m.in., że żądany dokument został sporządzony na podstawie umowy z pracownią projektową, zaś ekspertyza nie stanowiła odrębnie zleconego opracowania. Przygotowano ją w ramach prac przygotowawczych. Dokument ten nie został wydany w takiej formie, aby mógł być udostępniony – wynikało z pisma. Wnioskodawczyni otrzymała również kopię umowy. Wnioskodawczyni ponownie zwracała się o uzyskanie ekspertyzy. Ostatecznie wniosła skargę na bezczynność Dyrektora Zarządu Zieleni Miejskiej.

 


Dostęp do informacji publicznej

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uznał wniesioną skargę za bezzasadną i ją oddalił. Sąd administracyjny wskazał, że Dyrektor Miejskiego Zarządu Zieleni to podmiot, który jest zobowiązanym w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 6 września 2001 r. o dostępnie do informacji publicznej (Dz.U. 2019.1429; dalej ustawa). Żądany przez wnioskodawczynię dokument należy zakwalifikować jako informacją publiczną, biorąc pod uwagę, że odnosi się do stanu mienia komunalnego i finansowania ze środków publicznych. Powyższe nie oznacza jednak, że skarga była zasadna.

Jak wynika z art. 4 ust. 3 ustawy obowiązane do udostępniania informacji publicznej są podmioty będące w posiadaniu takich informacji. Tymczasem organ w toku postępowania uwiarygodnił, że nie dysponował żądanym dokumentem – zaznaczył WSA w Krakowie. Dyrektor Miejskiego Zarządu Zieleni wyjaśniał, z jakich przyczyn nie dysponuje ekspertyzą. Skarżąca nie kwestionowała zaś jego stanowiska w sprawie.

Czytaj też: Sędzia Szustakiewicz: Dostęp do informacji publicznej skłania do nadużycia prawa>>
 

Brak dysponowania żądanym dokumentem

Z przedstawionej umowy wynika, że ekspertyza nie została przekazana organowi. Sąd podkreślił, że organ informował wnioskodawczynię o tym, że wystąpił do innego podmiotu o udostępnienie mu dokumentu. Powyższe wskazuje na to, że nie był on w posiadaniu tej ekspertyzy. Jednocześnie organ nie ma obowiązku pozyskiwać dokumentów, których nie posiada. Przyczyny, dla których organ nie uzyskał żądanej ekspertyzy nie są istotne w sprawie – ocenił WSA w Krakowie.

Organ nie może udostępnić skarżącej materiałów, których nie posiada i to bez względu na stanowisko wnioskodawczyni, która wskazuje, że organ powinien dysponować tymi dokumentami. Nie można zgodzić się ze skarżącą, że organ pozostawał bezczynnym. Organ poinformował stronę o niemożności przedstawienia wnioskowanych informacji i wyjaśnił okoliczności sprawy. Powyższe przemawiało za oddaleniem skargi – podsumował Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 11 sierpnia 2020 r., II SAB/Kr 83/20, LEX nr 3075983.