Sąd Okręgowy w Warszawie w listopadzie 2022 roku wydał precedensowy wyrok w sprawie Mai Czarneckiej, polskiej dziennikarki agencji AFP oraz francusko-niemieckiej telewizji ARTE, która we wrześniu 2021 roku razem z dwójką innych dziennikarzy (obywateli Niemiec) została zatrzymana przez policję po przypadkowym przekroczeniu strefy stanu wyjątkowego. Podczas zatrzymania dziennikarzom odebrano sprzęt, osadzono na ponad 24 godziny w areszcie, a kolejnego dnia przewieziono ich do Sądu Rejonowego w Sokółce, który skazał ich na karę nagany.

Rzecznik Praw Obywatelskich wniósł w tej sprawie skargę kasacyjną, na podstawie której Sąd Najwyższy uniewinnił dziennikarkę, a następnie Sąd Okręgowy w Warszawie wydał wyrok, w którym nie tylko potwierdził bezprawność rozporządzenia Rady Ministrów o ustanowieniu zakazu wstępu do strefy stanu wyjątkowego, ale także przyznał zadośćuczynienie pieniężne na rzecz dziennikarki od Skarbu Państwa za bezprawne zatrzymanie oraz orzekł o zadośćuczynieniu za wykonanie kary nagany. Pozostałe dwie sprawy dotyczące zatrzymania dziennikarzy telewizji ARTE są w toku.

Czytaj także: Podlasie: Zakaz zbliżania się do granicy z Białorusią kolejny raz przedłużony>>

Dziennikarkę na rozprawie przed Sądem Okręgowym w Warszawie reprezentował partner pro bono Patrick Radzimierski z kancelarii Dentons, a w prace nad przygotowaniem wniosku oraz w trakcie postępowania zaangażowani byli także Joanna Kornaszewska (senior associate), Karol Olszewski (associate), a także Magdalena Lackorońska oraz Jan Kozakoszczak. 

- Ta sprawa jest ważna dla wolności obywatelskich i wolności mediów w Polsce”, powiedział Patrick Radzimierski. - Jej precedensowy charakter polegał także na tym, że sąd potwierdził bezprawność rozporządzenia o ustanowieniu zakazu wstępu do strefy stanu wyjątkowego przy granicy Polski z Białorusią - dodał.